W pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza weźmie udział premier Mateusz Morawiecki. Rodzina prezydenta przekazała, żeby mieszkańcy Gdańska nie przynosili zniczy i kwiatów. Prosi za to o wsparcie zbiórki charytatywnej, która w dzień pogrzebu odbędzie się na ulicach miasta -
- Większość z nas jest zdruzgotanych tym, co się stało. W trójmieście był spór, który nie był tylko sporem pozornym. Paweł Adamowicz miał skomplikowaną biografię, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że to był człowiek, czyjś ojciec, brat i mąż. Nic nie tłumaczy tego czynu. Ta śmierć jest tak bez sensu i tak uderza, że wszyscy zatrzymaliśmy się na moment. Możemy sobie uświadomić kruchość naszego życia - komentował Antoni Trzmiel.
Kancelaria Prezydenta poinformowała, że żałoba narodowa będzie obowiązywać od piątku od godziny 17.00 do soboty do godziny 19.00. Dziennikarze, ludzie mediów apelują o rozwagę oraz nie uleganie emocjom i zachowanie szacunku wobec tragicznej śmierci Pawła Adamowicza.
- Politycy żywią się tym konfliktem, a to na nich spoczywa dzisiaj zadanie obniżenia temperatury tego sporu. Jednak oni nie są tym zainteresowani. Nie mam generalnie dobrego zdania o politykach, niezależnie od tego, z której opcji politycznej są. Moment uczczenia pamięci prezydenta w Sejmie był dla mnie symptomatyczny. Grzegorz Schetyna mówił o tym, że świętej pamięci prezydent był największym przyjacielem PO, a zapomniał o tym, że przecież Platforma go porzuciła. Z drugiej strony Jarosław Kaczyński stał w drzwiach sali plenarnej, aby nie uczestniczyć w tej minucie ciszy. To hipokryzja - powiedział Jarosław Włodarczyk.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w dniu pogrzebu zmarłego w poniedziałek prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zostanie ogłoszona w Polsce żałoba narodowa
Więcej w całej audycji.
Debatę dnia prowadziła Joanna Miziołek.
PR24/PAP
________________
Data emisji: 16.01.19
Godzina emisji: 18:06