Premier zapowiedział zaproszenie do prac w komisji ugrupowań opozycyjnych. Jak zapowiedział na konferencji prasowej, prace komisji obejmą "absolutnie wszystkich, oczywiście też nie wykluczając Kościoła, nie wykluczając duchownych, purpury, ale również i wszystkie środowiska artystyczne, nauczycielskie, tam, gdzie jest zwłaszcza styczność z dziećmi - opiekunów, trenerów". Szef rządu zaznaczył, że w takim określeniu zakresu zainteresowania komisji nie chodzi o "stygmatyzowanie kogokolwiek".
Premier: rząd zdecydował o powołaniu komisji do zbadania wszelkich przypadków pedofilii
- Wrzucenie wszystkich spraw związanych z pedofilią do jednej komisji, to próba zamydlenia tego, co działo się wokół Kościoła w ostatnim czasie. Kościół jest bardzo specyficzną instytucją, ze szczególnym miejscem w społeczeństwie i siła jego oddziaływania była wykorzystywana do tuszowania przestępstw, więc wskazana jest dedykowana komisja tylko do tego problemu - stwierdził Tomasz Walczak. Publicysta podkreślił, że potrzebne jest wskazanie sprawców, ale też mechanizmów przenoszenia księży z parafii do parafii. - Jest to dla dobra całego społeczeństwa, ale również i dla dobra Kościoła, który bez świeckiej pomocy chyba nie jest w stanie się oczyścić - dodał.
Miłosz Manasterski ocenił zaś, że rząd powołując komisję chce być elastyczny i chce odpowiedzieć na społeczne zapotrzebowanie. - Pojawił się film, którego twórcy skoncentrowali się na wąskim odcinku zjawiska pedofilii w Kościele. Gdyby dobrze poszukać i znaleźć fundusze, to dałoby się nakręcić kilka innych filmów o tym patologicznym zjawisku, które dotyka również innych środowisk. I co należałoby wtedy zrobić? Powoływać oddzielne komisje? - pytał gość PR24.
17 maja Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące m.in. pedofilii. „Jak tylko będzie to możliwe, będziemy z całą bezwzględnością żelazem wypalać pedofilię, gdziekolwiek by ona była” - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości obszernej nowelizacji Kodeksu karnego główne zmiany w obszarze walki z pedofilią zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Maciej Pieczyński.
Polskie Radio 24/jp
------------------------------------
Data emisji: 21.05.2019
Godzina emisji: 18.06