Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zwrócił się do Komisji Weneckiej z prośbą o wydanie opinii na temat projektu ustawy dotyczącej ustroju sądów powszechnych. W odpowiedzi na wniosek marszałka delegacja komisji przybyła do Polski, by przeprowadzić rozmowy w celu zajęcia stanowiska we wskazanej sprawie. Z przedstawicielami KW jako pierwszy spotkał się marszałek Senatu, następnie rozmawiali z nimi przedstawiciele senackiego klubu PiS.
"Ogon macha psem". Publicysta o działaniach marszałka Grodzkiego ws. sądów
Bezzasadna wizyta?
To właśnie obóz Zjednoczonej Prawicy w negatywny sposób ocenia postawę marszałka Senatu, który wybrał się również do Brukseli, by rozmawiać tam z wiceszefową Komisji Europejskiej Verą Jourovą na temat wspomnianej ustawy. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, Tomasz Grodzki stara się pełnić rolę odrębnego ośrodka polskiej polityki zagranicznej.
- Wydaje mi się, że gra rolę nie do końca przez siebie skonstruowaną, a raczej przez swoich doradców. Chce być bardziej partyjny niż jego partyjni zwierzchnicy. Poza tym wizyta Komisji Weneckiej jest bezzasadna. Wszystkie karty są już chyba rozdane i można spodziewać się jaka będzie jej opinia. To trochę gra pozorów. Jest to szyte zbyt grubymi nićmi, by wierzyć, że Tomasz Grodzki zaprosił KW tylko po to, by zasięgnąć jej opinii - wskazał Krzysztof Ziemiec.
Próba budowy politycznego wizerunku marszałka Senatu
Gość Polskiego Radia 24 nawiązał w ten sposób do stwierdzenia komisarz praw człowieka Rady Europy, która zarekomendowała odrzucenie w całości ustawy sądowej w Senacie. Komisarz wydała opinię jeszcze zanim Komisja Wenecka, która jest organem Rady Europy, zakończyła wizytę w Polsce.
Rząd nie spotka się z Komisją Wenecką. Resort sprawiedliwości tłumaczy decyzję
Nad sensem przyjazdu przedstawicieli KW zastanawiał się również Michał Płociński. W opinii publicysty, marszałek Senatu potrzebuje tej instytucji w ramach pewnego teatru politycznego.
- Czy muszą badać ustawę w Polsce? Czym innym jest ta ustawa w naszym parlamencie niż ta, która trafiłaby na biurka członków komisji za granicą. Tomasz Grodzki chce pokazać się jako kompetentna osoba, jako lider opozycji. Stara się budować swój wizerunek - dodał dziennikarz.
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Goście: Krzysztof Ziemiec z TVP i Michał Płociński z "Rzeczpospolitej"
Data emisji: 10.01.20
Godzina emisji: 18.06
Polskie Radio 24/db