Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 04.05.2020

Adam Borowski: odkładanie wyborów w nieskończoność nie ma uzasadnienia

- Gdy przeprowadzimy wybory prezydenckie w maju, to przez najbliższe trzy lata będziemy mieć wyborczy spokój. Będziemy mogli skupić się wyłącznie na sprawach gospodarczych, czyli tym, co jest dla Polski teraz najważniejsze - mówił w Polskim Radiu 24 Adam Borowski ("Gazeta Polska"). Gościem audycji był także Tomasz Kozłowski ("Fakt").

Trzy połączone komisje senackie - ustawodawcza, praw człowieka i samorządu terytorialnego - zarekomendowały Senatowi odrzucenie w całości ustawy o wyborach korespondencyjnych.

Adam Borowski z "Gazety Polskiej" skomentował w Polskim Radiu 24 prace Senatu nad specustawą autorstwa PiS, uchwaloną 6 kwietnia, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Nie krył rozczarowania postawą izby wyższej parlamentu, ale przekonywał zarazem, że istotą problemu jest zrozumienie, dlaczego do wyborów prezydenckich powinno dojść w maju br.

"Należy przeprowadzić wybory mieszane"

Gdy przeprowadzimy wybory prezydenckie w maju, to przez najbliższe trzy lata, będziemy mieć wyborczy spokój. Będziemy mogli skupić się wyłącznie na sprawach gospodarczych, czyli tym, co jest dla Polski teraz najważniejsze - mówił Adam Borowski. - Idźmy normalnie do wyborów, bo nie wolno nam w dobie kryzysu doprowadzić do tego, żeby państwo zostało bez głowy państwa. To niedopuszczalne - nawoływał. 

Gość PR24 na poparcie swoich tez podawał liczne argumenty. Dowodził, że skoro można chodzić do sklepów, otwierane są od poniedziałku sklepy wielkopowierzchniowe, to dlaczego mają nie odbyć się wybory. - Należy przeprowadzić wybory mieszane, nie tylko korespondencyjne. W sklepach są przecież tłumy. Osoby na przykład objęte kwarantanną mogłyby zagłosować korespondencyjnie. Mamy ustawę, zwalniamy obostrzenia, otwieramy sklepy wielkopowierzchniowe. Jak uzasadnić, że wyborów nie można zorganizować (...). Nie ma uzasadnienia, żeby odkładać te wybory w nieskończoność - stwierdził Adam Borowski.

[CZYTAJ TAKŻE]: >>>> Dr Bartłomiej Biskup: zawieszanie funkcjonowania państwa na 2 lata jest kompletnym absurdem

Zupełnie inne stanowisko zaprezentował Tomasz Kołowski z dziennika "Fakt". - Uważam, że w maju wyborów przeprowadzać nie można. Wsłuchuję się w słowa specjalistów - oznajmił. - Nie rozumiem, dlaczego rządzący nie chcą skorzystać z konstytucyjnych rozwiązań. Powinni wprowadzić stan klęski żywiołowej, który pozwala na walkę z epidemią, a także skutecznie zarządzać państwem w tak trudnym czasie. A potem, 30 dni po zakończeniu, rozpisać wybory prezydenckie - przekonywał.

"Baltic Pipe to gigantyczny wzrost znaczenia Polski"

W audycji także o rurociągu Baltic Pipe. W październiku 2022 roku gaz z szelfu norweskiego ma popłynąć do Polski dzięki gazociągowi Baltic Pipe. Prezydent Andrzej Duda powiedział, że projekt ma ogromne znaczenie dla gospodarki energetycznej w Europie oraz dla europejskiego bezpieczeństwa energetycznego. 

Włoski koncern Saipem poinformował, że został wybrany przez operatora przesyłowego gazu, firmę Gaz-System, na wykonawcę podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe między Polską a Danią. Według Saipemu kontrakt opiewa na 280 mln euro.

Włoska firma podała też, że prace budowlane mają zacząć się bezzwłocznie. Kontrakt obejmuje nie tylko transport rur i ułożenie ich na dnie Bałtyku, ale także mikrotunelowanie i roboty budowlane na brzegach polskim i duńskim.


1200_Duda_FB.jpg
Janusz Kowalski: Baltic Pipe to symbol dumy prezydenta Andrzeja Dudy

Według Adama Borowskiego "to wielki krok w kierunku naszego bezpieczeństwa". - Przez całe dziesięciolecia byliśmy kompletnie uzależnieni od gazu z Rosji, która gra kartą energetyczną. A teraz wzrośnie nasza rola w Europie. Tym rurociągiem będziemy mogli przetaczać więcej gazu niż potrzebujemy. Tym gazem będziemy mogli wspomagać też Czechy, Słowację, a nawet Rumunię i Węgry - powiedział publicysta "Gazety Polskiej".

- To gigantyczny wzrost znaczenia Polski - przekonywał.

Trzeba pochwalić rządzących i PGNiG, że udało się to dopiąć - dodał Tomasz Kozłowski.

W audycji także o zbliżających się wyborach prezydenckich, notowaniach sondażowych i aktywności poszczególnych kandydatów.

* * *

Audycja: Debata Dnia

Prowadząca: Joanna Miziołek

Goście: Tomasz Kozłowski ("Fakt") i Adam Borowski ("Gazeta Polska")  

Data emisji: 04.05.2020

Godzina emisji: 18:08

PR24/PAP/tb