"Na szali kładziemy dziś życie 38 mln Polaków". Miziołek o utrzymaniu części restrykcji

Otwarcie centrów handlowych, galerii sztuki i muzeów oraz koniec godzin dla seniorów - takie zmiany od lutego w pandemicznych restrykcjach zapowiedział w czwartek minister zdrowia.

Minister zdrowia: od 1 lutego otwarte zostaną sklepy w galeriach handlowych

Joanna Miziołek zwróciła uwagę na znaczenie wprowadzanych obostrzeń. - Staram się zrozumieć przedsiębiorców, ale z drugiej strony zobaczmy, co się dzieje na całym świecie. My dziś na szali kładziemy życie 38 mln Polaków - powiedziała. Odnosząc się do sytuacji części dotkniętych restrykcjami przedsiębiorców powiedziała, że branże, które reprezentują charakteryzują się dużą niestabilnością. - Oni mogą upaść, ale to są takie branże, że jeśli upadną, to zaraz pojawią się nowe restauracje. Nawet nie w czasach kryzysów tak było, że często te knajpy i restauracje upadały i pojawiały się zaraz nowe, to jest dosyć niestabilny biznes - wskazała. 

- Nie wiem, czy to, co robi rząd - delikatnie znoszenie obostrzeń, nie wiem czy ktokolwiek to zauważy, a na pewno nikt nie będzie z tego zadowolony - dodał Jacek Liziniewicz. 

Publicyści skomentowali również problem szczepień w skali europejskiej oraz krajowej. - Solidarność europejska pokazała nam się w pełnej krasie - ironizował Liziniewicz, wskazując na "niezdolność UE do organizowania wielkich przedsięwzięć", którą - jego zdaniem - uwidoczniły problemy z zakupem szczepionek przeciwko COVID-19. - Wydaje się, że jeśli chodzi o system szczepień, podstawowym kłopotem jest to, że tej szczepionki nie ma - powiedział, odnosząc się do strategii szczepień polskiego rządu. - Nie jesteśmy jedynym krajem, który ma problemy z zaszczepieniem ludzi - dodała Joanna Miziołek. 

Więcej w zapisie audycji.

***

Audycja: Debata Dnia

Prowadzący: Adrian Stankowski

Goście: Jacek Liziniewicz (Gazeta Polska Codziennie), Joanna Miziołek (Wprost)

Data emisji: 28.01.2021

Godzina emisji: 18.06

kb