Piotr Semka: Jarosław Kaczyński jest zmęczony sporami w Zjednoczonej Prawicy

Dzisiaj Polska Agencja Prasowa opublikowała wywiad przeprowadzony z Jarosławem Kaczyńskim. Podczas rozmowy wicepremier zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość chętnie będzie dalej rządzić Polską razem ze swoimi sojusznikami, jednak "musi być zachowana proporcja wynikająca z układu sił". 

Czytaj także:

Konflikt w Zjednoczonej Prawicy. Biskupski: nakładają się na niego spory ambicjonalne

Według Piotra Semki spory w Zjednoczonej Prawicy "wybuchają zbyt często", przez co Jarosław Kaczyński "jest nimi zmęczony". - Myślę, że w wywiadzie chciał się odwołać do elektoratu PiS-u, aby dać pewne usankcjonowanie jakichś działań, które zakończą tę sytuację - mówił publicysta.

Trudna współpraca

Dziennikarz przypomniał, że bez Jarosława Gowina i posłów Zbigniewa Ziobro nie będzie większości parlamentarnej w Sejmie. - Kaczyński nie jest w łatwej sytuacji, ponieważ na spotkaniach wszyscy deklarują, że będzie kooperacja, a jak tylko znikają za horyzontem Nowogrodzkiej, zaczynają nimi rządzić jakieś rozmaite emocje - komentował gość PR24.

Rozmówca ocenił także postawy, jakie reprezentują liderzy Solidarnej Polski oraz Porozumienia. - W wypadku Gowina jest to chęć bycia takim "tym dobrym". Z kolei u Ziobro jest to chęć ciągłego pokazywania, że "to my jesteśmy strażnikami pryncypialności" - ocenił Semka.

Czytaj także:

• Spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy. Marek Ast: nasi partnerzy mają nierozwiązane formalności
• "Przyspieszone wybory nikomu się nie opłacają". Politolog o nowym sondażu
• Kryzys w Porozumieniu. Prof. Michał Kleiber: jestem zdumiony poziomem emocji w tym ugrupowaniu

Koniec koalicji?

Czytaj także:

"Nie wierzę, żeby doszło do wcześniejszych wyborów". Wybranowski o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy

Zdaniem Marka Tejchmana w 2023 roku Zjednoczona Prawica nie będzie istniała. Według gościa PR224, Kaczyński nie zdecyduje się na ponowną współpracę z Gowinem i Ziobro. 

Dziennikarz uważa, że raczej nie dojdzie do wcześniejszych wyborów. - Doprowadzenie do wcześniejszych wyborów może być trudne, bo PiS przez ostatnie lata stał się partią władzy, która ciągnie za sobą duży ogon nowej nomenklatury - ludzi, którym bardzo zależy na tym, aby ta władza przetrwała - ocenił rozmówca i dodał, że "bardzo trudno jest teraz dokonać takiego nagłego zwrotu". 

Jak zauważył publicysta, nowe wybory wiązałyby się także z wysokim ryzykiem dla posłów z różnych partii. 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

* * *

Audycja: "Debata dnia"

Prowadzi: Magdalena Złotnicka 

Goście: Marek Tejchman ("Dziennik Gazeta Prawna"); Piotr Semka ("Do Rzeczy")

Data emisji: 25.02.2021

Godzina emisji: 18.06

jbt/pr24