W czwartek nad ranem został zatrzymany w Grodnie członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut. Tego samego dnia wszczęto sprawę karną wobec zatrzymanej we wtorek szefowej ZPB Andżeliki Borys za podżeganie do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym.
"Domagamy się przestrzegania prawa międzynarodowego". Prezydent Andrzej Duda o Polakach na Białorusi
Patryk Słowik podkreślił, że nie wyobraża sobie eskalacji sytuacji do konfliktu zbrojnego. - Jednocześnie dyplomatyczne sankcje nie robią wrażenia na Aleksandrze Łukaszence i Władimirze Putinie. Mam nadzieję, że w MSZ są ludzie, którzy będą w stanie coś wymyślić, ponieważ przeszliśmy do etapu skrajnie niebezpiecznego. Niedawno zastanawialiśmy się jak Polska mogłaby pomóc Białorusinom. Tymczasem na Białorusi są szykanowani polscy działacze - powiedział publicysta.
Natomiast zdaniem Igora Szczęsnowicza Łukaszenka stał się narzędziem w rękach Władimira Putina. - To, co się dzieje ma związek z coraz bardziej zacieśniającymi się stosunkami rosyjsko-białoruskimi, z coraz bardziej zacieśniającymi się wokół Łukaszenki objęciami Putina. Sytuacja jest skrajnie niebezpieczna, bo doszliśmy do etapu, że Polacy są prześladowani za to, że są Polakami. Zarzuty wobec Borys i Poczobuta są absurdalne - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
Czytaj także:
Szczęsnowicz podkreślił, że Łukaszenka i Putin tylko czekają na ostrą odpowiedź Polski. - Polaków nie można zostawić samych sobie. Należy wykorzystać wszelkie formy sankcji wobec białoruskich dyplomatów w Polsce. Trzeba doprowadzić do takiej sytuacji, żeby Białorusini doszli do wniosku, że nie opłaca im się działać przeciwko Polakom, nawet ku niezadowoleniu Putina. Niestety sytuacja jest rozwojowa i skrajnie niebezpieczna. Rosja przypisała Łukaszence rolę nieobliczalnego satrapy, który może zrobić wszystko. Może nawet się posunąć do działań wojskowych - podsumował publicysta.
Prokuratura Generalna Białorusi powiadomiła, że przeciwko Borys, Poczobutowi i innym działaczom nieuznawanego przez reżim Łukaszenki Związku Polaków na Białorusi wszczęto postępowanie karne na podstawie paragrafu 130 kodeksu karnego, czyli ze względu na "umyślne działania mające na celu podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej oraz niezgody na podstawie przynależności narodowej, religijnej, językowej i innej, a także rehabilitację nazizmu, popełnione przez grupę osób". Polakom grozi od 5 do 12 lat więzienia.
50:50 PR24_mp3 2021_03_26-18-06-21.mp3 "Debata dnia" z udziałem Igora Szczęsnowicza i Patryka Słowika
Polskie MSZ potępiło działania białoruskich władz. – Nieprzyjazne zachowania w spotkają się z adekwatną odpowiedzią Polski, istnieje możliwość rozszerzenia sankcji – stwierdził w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. O uwolnienie zatrzymanych zaapelowała też Komisja Europejska.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata dnia"
Prowadziła: Magdalena Złotnicka
Goście: Igor Szczęsnowicz ("Gazeta Polska Codziennie"), Patryk Słowik ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 26.03.2021
Godz. emisji: 18.06
PR24/tj