Zdaniem Sławomira Izdebskiego, przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych, powszechnie spodziewano się znacznie wcześniejszego wyrównania poniesionych strat.
- Rolnicy do dnia dzisiejszego nie dostali tych dopłat, które były obiecane. Były to dopłaty w kwocie ok. 2 zł do każdego kg. Rzeczywiście jest problem, ponieważ rolnicy często sprzedali mięso po zaniżonych cenach, nawet do 50 proc. Rolnicy liczyli na to, że te środki odzyskają w bardzo szybkim trybie, ale niestety nadal tych pieniędzy nie otrzymali – mówi gość radiowej Jedynki.
Przesunięcie terminów rozpatrywania wniosków o rekompensaty
Ostatnio niektórzy rolnicy dostali zawiadomienia o przesuwaniu terminów rozpatrywania ich wniosków o rekompensaty. Paweł Poleski, zastępca dyrektora Biura Interwencji w Agencji Rynku Rolnego, podkreśla, że takie sytuacje mają miejsce jedynie wówczas, gdy wnioski wymagają korekty.
- Takich zawiadomień wysłano bardzo niewiele. One są wysyłane tylko i wyłącznie w takich przypadkach, gdy nie możemy jednoznacznie rozstrzygnąć, bez przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, o liczbie sztuk sprzedanych i podlegających ubojowi. Do takich wnioskodawców, w takich przypadkach zawiadomienia zostały wysłane – tłumaczy ekspert.
Niepokojące słowa unijnego komisarza
Obawy rolników, co do otrzymania rekompensat, są związane z wypowiedziami Phila Hogana, unijnego komisarza do spraw rolnictwa, który powiedział, że Polska nie przedstawiła planów dotyczących działań ochronnych w związku z ASF i dlatego Komisja Europejska z rezerwą podchodzi do przyznania wsparcia na ten cel, zaznacza Sławomir Izdebski.
- To jest bulwersujące, że komisarz europejski oświadczył, że 67 mln euro na dotacje dla gospodarstw ze strefy ASF może nie trafić do polskich rolników, że strona polska nie przedstawiła konkretnego programu dotyczącego zwalczania choroby. Minister twierdzi, że komisarz Hogan został wprowadzony w błąd. Chciałbym, żeby tak było – mówi gość Jedynki.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel odpiera zarzuty dotyczące zaniedbań przy zwalczaniu ASF. Przypomina, że Polska w listopadzie ubiegłego roku przedstawiła plan dotyczący potrzebnego dofinansowania, a w lutym przekazała informację na temat działań w zakresie wdrażania bioasekuracji.
Tymczasem Agencja Rynku Rolnego dokłada wszelkich starań, aby przekazanie rekompensat, z technicznego punktu widzenia, było możliwe w jak najkrótszym czasie, przekonuje Paweł Poleski.
- Niektóre wnioski mają po 2 tys. pozycji. Każdą świnię trzeba rozliczyć jednostkowo, dlatego w niektórych przypadkach tak długo to trwa. Jeżeli coś ze świnią jest nie tak, to trzeba to wyjaśnić – zaznacza ekspert.
Wypłaty pierwszych rekompensat jeszcze w tym miesiącu
Wypłaty pierwszych rekompensat mają nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
- Płatność nastąpi w ciągu 21 dni od momentu wydania decyzji. Pierwsze płatności przewidziane są na 15 – 18 maja. Każdy rolnik w decyzji ma wskazane, kiedy najpóźniej nastąpi wypłata – wyjaśnia Paweł Poleski.
Na rekompensaty, czyli wyrównanie cen, przeznaczono obecnie 17,5 mln złotych. W razie potrzeby ta kwota może być powiększona o kolejne 17,5 miliona.
Dariusz Kwiatkowski, awi