Podobnie jak w innych częściach kraju stawką jest zdrowie Polaków.
Zdaniem Piotra Siergieja z Polskiego Alarmu Smogowego najważniejsze uregulowania dotyczą eliminowania najbardziej szkodzących palenisk.
- To, co najważniejsze w uchwale to obowiązek wyinstalowania tzw. kopciuchów, czyli najgorszych kotłów, w ciągu najbliższych pięciu lat. Jeśli ktoś ma kocioł klasy III lub IV będzie miał na to 10 lat. Natomiast każdy, kto ma nowoczesny kocioł klasy V, może go używać bez ograniczeń czasowych – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Różne uchwały w różnych województwach
Jest już kilka uchwał antysmogowych. Najbardziej radykalna jest ta dla województwa małopolskiego.
- Najbardziej ambitną uchwałą jest ta województwa małopolskiego, która daje pięć lat na wymianę „kopciuchów” na nowoczesne kotły V klasy z automatycznym załadunkiem. Bardzo podobna jest uchwała województwa mazowieckiego, z tym że na Mazowszy dopuszczamy wymianę na kocioł z załadunkiem ręcznym. Oznacza to, że będzie można np. palić drewnem kawałkowym w takich kotłach. W Małopolsce, która ma poważniejszy problem z zanieczyszczeniem powietrza będzie dopuszczony tylko załadunek automatyczny. Tam te kotły będą emitowały mniej zanieczyszczeń. Uchwała opolska w ogóle nie odnosi się do procesu wymiany kotłów. W moim przekonaniu jest to uchwała kulawa, która jest swego rodzaju plastrem, który nic nie leczy, ponieważ w niej nie są zapisane żadne terminy wymiany „kopciuchów” – zauważa ekspert.
Proces wymiany będzie jednak postępował. Sprzyja temu rozporządzenie Ministerstwa Rozwoju, które wchodzi w życie 1 lipca 2018 roku i doprowadzi do tego, że będzie można kupować tylko nowoczesne kotły piątej klasy.
Dariusz Kwiatkowski, awi