Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Paweł Michalak 25.04.2019

Marszałek Senatu w litewskim Sejmie. Mówił m.in. o problemach polskiej mniejszości

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zwrócił uwagę na problemy, z jakimi od lat boryka się polska mniejszość na Litwie. Marszałek wypowiadał się na ten temat w Wilnie podczas uroczystego posiedzenia Sejmu Litwy. Poświęcone ono było 25. rocznicy podpisania Traktatu o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy. 

Przed wystąpieniem marszałka został wyświetlony krótki film z historii podpisania Traktatu ćwierć wieku temu. W swoim przemówieniu Stanisław Karczewski nawiązywał do historii Rzeczpospolitej Obojga Narodów i zaznaczył, że wrogowie Polski i Litwy starają się od stuleci podzielić oba narody.

- Tak jak Polaków po 1945 roku Moskwa straszyła rewizjonizmem terytorialnym ze strony Niemiec, tak Litwinów straszono rzekomą polską wolą odzyskania Wilna, a litewskich Polaków widmem przymusowej lituanizacji - powiedział marszałek.

Zapewnił też o tym, że nikt w Polsce nie kwestionuje tego, iż Wilno jest stolicą niepodległej Litwy. Stanisław Karczewski przypomniał też, że Traktat sprzed 25 lat jest krytykowany jako nieskuteczny, a przedmiotem krytyki jest brak wprowadzenia w życie jego postanowień. Wskazał, że niezrealizowane pozostają zapisy dotyczące praw polskiej mniejszości na Litwie.

Wskazywał na problem pisowni polskich nazwisk

- Polacy litewscy nadal nie mogą zapisywać swoich nazwisk w oryginalnym brzmieniu ani używać nazw topograficznych w języku polskim, choć - zgodnie z Traktatem - wszystkimi tymi prawami cieszą się Litwini w Polsce - przypomniał Stanisław Karczewski.

W litewskim parlamencie od jakiegoś czasu trwa dyskusja na temat możliwości dopuszczenia pisowni wybranych liter w oficjalnych dokumentach. Nawiązując do tego marszałek Karczewski powiedział, że są to półśrodki i zaznaczył, że nie rozwiązują one problemu zapisu polskich nazwisk oraz toponimów.

- Nie pozwalają bowiem na odwzorowanie dźwięków niewystępujących w języku litewskim - oznajmił marszałek Senatu i podkreślił, że kwestia ta powinna zostać rozwiązana przez stronę litewską, a Traktat polsko-litewski nie powinien podlegać żadnym renegocjacjom czy reinterpretacjom.

Dodał, że strona polska nie sugeruje Litwie rozwiązań, których sama nie praktykuje i wskazał przykład mniejszości niemieckiej w naszym kraju, która korzysta z pełni praw. Stanisław Karczewski wspomniał o problemach związanych z oświatą polską na Litwie i przypomniał, że oba kraje są strategicznymi partnerami.

paw/