Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Grabski 23.07.2019

Płytka Wisła w Warszawie. "Nie wpływa na dostawy wody dla mieszkańców"

Stan wody jest monitorowany w Wiśle codziennie. Jego niskość nie wpływa na dostawy wody dla mieszkańców, ponieważ jest ona pobierana z dna Wisły, drugie ujęcie znajduje się na jeziorze Zegrzyńskim - poinformował warszawski ratusz.

Jak podał urząd miejski, we wtorek o godz. 8 wodowskazy przy bulwarach warszawskich oraz w Porcie Praskim pokazały 42 cm. Niski stan wód nie ma wpływu na dostawy wody dla mieszkańców, gdyż jest ona pobierana z dna rzeki, ale również nie oznacza, że można się w niej kąpać. Władze miejskie ostrzegają przed beztroskim zachowaniem nad brzegiem Wisły.

"Niski stan Wisły nie oznacza, że na całej szerokości rzeka ma ok. 40 cm. Główny nurt jest głęboki 2-3 m, a pod mostami nawet 5 m. Dno jest bardzo zróżnicowane, a prąd silny. Tak więc próba wchodzenia do wody z zamiarem sprawdzenia jak głęboka jest Wisła, może się skończyć tragicznie" - poinformował ratusz.

Stan wód Wisły utrzymujący się na poziomie ok. 40 cm nie jest rekordem w historii pomiarów

"Wyjątkowo niski stan był latem w roku 2015 - 26 cm. Bonusem w tamtym wypadku było to, że mało wody w Wiśle pozwoliło na znalezienie i wydobycie z dna rzeki zabytków, które w XVII w. próbowali wywieść Szwedzi. Korzystając z niskiego stanu wody archeolodzy wydobyli także fragmenty ław kamiennych wysadzonego przez Niemców po powstaniu warszawskim mostu Poniatowskiego" - przekazało biuro prasowe ratusza.

Wisła ma 27 dopływów, z których te położone na południu kraju decydują o stanie wód rzeki. Z kolei stan tych dopływów zależny jest od opadów deszczów na terenach zlewni.

mg