Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Radosław Różycki 24.07.2010

Tragedia podczas Love Parade. Są zabici

Co najmniej 15 osób zginęło, a dziesiątki zostały ranne w wyniku paniki, jaka wybuchła w sobotę w trakcie festiwalu muzyki techno, Love Parade w Duisburgu na zachodzie Niemiec - podała miejscowa policja.
Tragedia podczas Love Parade. Są zabicifot. Wikipedia

Telewizja NTV informuje o co najmniej 100 rannych. Służby ratownicze reanimowały około dziesięciu osób.

Według rzecznika policji Juergena Kiskempera wśród ofiar śmiertelnych jest dziewięć kobiet i sześciu mężczyzn.

Ofiary zostały zgniecione i stratowane przez innych uczestników gigantycznego koncertu.


Do tragedii doszło przed godziną 18:00 w tunelu, który prowadził do głównego wejścia na teren imprezy przed dawnym dworcem towarowym w Duisburgu. Z powodu ogromnego ścisku, jaki panował na placu przed główną sceną, tysiące osób próbowało go opuścić. Jednocześnie z drugiej strony napierał tłum widzów, którzy chcieli wejść na plac.


W tunelu wybuchła panika. Wiele osób zostało zgniecionych i stratowanych przez napierających z obu stron uczestników Love Parade. Według najnowszych informacji policji, liczba ofiar wzrosła z dziesięciu, o czym informowano wcześniej, do piętnastu.

Naoczny świadek zdarzenia opowiadał w telewizji NTV, że ludzie w tunelu tratowali się nawzajem. Niektórzy wdrapywali się na ogrodzenie, by dostać się do środka. Wyjścia ewakuacyjne z tunelu były zamknięte. "To była masowa panika" - powiedział mężczyzna.


Wbrew początkowym informacjom, Love Parade nie została przerwana. Organizatorzy podjęli taką decyzję, aby uniknąć jeszcze większej paniki uczestników. Stopniowo opuszczają oni teren imprezy przez otwarte wyjścia awaryjne. Na placu przed główną sceną nadal znajduje się jednak prawie milion osób. Na Paradzie Miłości, która po raz pierwszy odbywała się w Duisburgu, bawiło sie łącznie milion 400 tysięcy widzów.

rr

tagi: Niemcy