Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Michalak 14.08.2020

Rzecznik Praw Tęczowych. Felieton Magdaleny Złotnickiej

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar nie zamierza interweniować w sprawie Piotra Jedlińskiego, który został zmuszony do rozstania z Radiem Nowy Świat, po tym gdy naraził się środowiskom LGBT. Jednocześnie nie tak dawno wysłanniczka RPO postanowiła sprawdzić, w jakich warunkach przebywa aresztowany aktywista przedstawiający się jako "Margot". Kadencja Adama Bodnara upływa 9 września. Wiele wskazuje na to, że zostanie zapamiętany jako rzecznik praw głównie tęczowych.

Przypomnijmy pokrótce, o co chodzi. Michał Sz., identyfikujący się jako osoba niebinarna (cokolwiek dokładnie to znaczy), używający podczas mówienia o sobie rodzaju żeńskiego i pseudonimu "Margot", podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do tejże fundacji. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec aktywisty dwumiesięcznego aresztu.

bodnar 1200 shutterstock.jpg
Afera po odejściu dziennikarza z Radia Nowy Świat. RPO nie stanie w obronie Jedlińskiego

Sprawa stała się głośna przede wszystkim ze względu na protesty broniących "Margot" sympatyków i działaczy LGBT. Przez media przetoczyła się też burzliwa dyskusja o tym, jak o owym aktywiście pisać. On sam domaga się formy żeńskiej, w dokumentach figuruje płeć męska. Ja konsekwentnie będę trzymać się tej drugiej wersji, nie przez złośliwość, ale ze względu na pewien porządek: w Polsce istnieje możliwość zmiany płci, jeśli "Margot" tego nie zrobił, to można o nim mówić jako o mężczyźnie. Nawiasem mówiąc, kilka lat temu proces dotyczący podobnej sprawy wygrała eksposłanka Anna Grodzka – tyle że ona miała zmienioną płeć w dokumentach. Pomijając już kwestię podejścia do samej zmiany płci, trzeba znaleźć jakieś wyznaczniki. Bo owszem, rozumiem, że ktoś może sobie życzyć, by mówiono do niego w innym rodzaju, niemniej jednak bez jasnych kryteriów zrobi się bałagan. Ja np. zaraz dojdę do wniosku, że identyfikuję się społecznie jako Królowa Żab, i będę podnosić rejwach za każdym razem, gdy ktoś zwróci się do mnie nie "Jej Najjaśniejsza Wysokość Królowo Żabo", tylko bezczelnie per "pani redaktor". Zresztą jestem w gorszej niż "Margot" sytuacji. On ma prawną możliwość zmiany płci i dokumentów, mi "Królowej" żaden sąd w papierach nie przepchnie. Chyba.

Czytaj także:

Być może podobną logiką porządku prawnego kierowało się Radio Nowy Świat, które w serwisie informacyjnym określiło "Margot" jako aktywistę. Rozmaici przeczuleni podnieśli lament, rozległy się głosy oburzenia. Prezes spółki zarządzającej Radiem Nowy Świat Piotr Jedliński zamiast karnie położyć uszy po sobie i przeprosić, wykazał się zdrowym rozsądkiem: "Jeżeli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? Dlaczego chcą mi na siłę narzucić sposób postrzegania świata, zmuszając, żebym określał kogoś, kogo odbieram jako mężczyznę, zaimkami żeńskimi?" - w ten sposób w poście na Facebooku komentował całą sprawę. Kierownictwo radia odcięło się jednak od Jedlińskiego. Pożegnał się ze stołkiem.

1200_Radio_Nowy_Świat_EN.jpg
Odeszli z Trójki, mówiąc o "cenzurze". Jedliński poznał "wolność słowa" w Radiu Nowy Świat

I tu wracamy do Adama Bodnara. Do rzecznika praw obywatelskich zaapelował o obronę byłego już prezesa wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. RPO sprawą się jednak nie zajmie. Dlaczego? Ano dlatego, że jak twierdzi, "może podejmować działania jedynie wobec podmiotów wykonujących władzę publiczną, a Radio Nowy Świat jest podmiotem prywatnym; interwencja ws. P. Jedlińskiego wykraczałaby poza konstytucyjny mandat". No spoko. Tyle że jeszcze nie tak dawno ten sam rzecznik interweniował ws. afery z drukarzem, który odmówił pewnej fundacji zajmującej się prawami LGBT wykonania roll-upu z otrzymanej grafiki. I to bynajmniej nie broniąc drukarza, ale fundacji właśnie. "Zgodnie z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP >>nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny<<" - czytamy na stronie RPO.

Czytaj także:

Nic mi nie wiadomo o tym, by drukarnia, o której mowa, "wykonywała władzę publiczną". No, chyba, że przyjmiemy, że interwencja RPO w historii z drukarzem dotyczyła także wymiaru sprawiedliwości, który sprawą się zajmował. Zatem czy należy założyć, że Rzecznik zająłby się sytuacją Jedlińskiego tylko wówczas, gdyby z jakichś przyczyn znalazła ona swój finał w sądzie? Prawnikiem, nie jestem, nie będę domniemywać. Czy naskakiwanie na Jedlińskiego, że widząc osobę, która wygląda jak mężczyzna i w papierach ma płeć męską, mówi o niej w rodzaju męskim, jest dyskryminacją? Sami Państwo oceńcie, chociaż w mojej opinii to pytanie retoryczne.

jethon 1200 pap.jpg
Cenzura w Radiu Nowy Świat. Jedliński: Jethon przeniosła do nas wszystkie najgorsze wzorce Trójki

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Ewa Dawidziuk, dyrektorka Zespołu do spraw Wykonywania Kar w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, odwiedziła tymczasowo aresztowanego Michała Sz., żeby dokonać weryfikacji poszanowania jego praw. Czy tylko mnie się wydaje, że ktoś tu troszczy się przede wszystkim o jedną - tę tęczową - stronę barykady?

Nawiasem mówiąc, te identyfikacje płciowe i inne to bardzo fajna sprawa. Jakaś użytkowniczka Twittera postulowała ostatnio, by walczyć o immunitet dla osób LGBT, "tak by byle policjant na ulicy nie mógł zaaresztować osoby LGBT". Świat idzie naprzód, trzeba się dostosować. Więc ja domagam się nie tylko tytułowania mnie "Królową Żab", ale także żabiego immunitetu. Same plusy: żaba może chodzić po ulicy, gdzie chce, to samochody muszą patrzeć, by nie rozjechać. Żaba nie może być nosicielem koronawirusa, więc w każdej sytuacji ominie mnie kwarantanna, a jeśli w końcu w cotygodniowym felietonie za bardzo napyskuję i ktoś będzie chciał mnie wsadzić do paki, to poproszę RPO, żeby sprawdził, czy mam basen, zieleń i odpowiednio dużo przestrzeni. Tak właśnie zrobię. Re-re-kum-kum-bęc!

Magdalena Złotnicka/paw/