Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Michalak 15.01.2021

Bolesław Piecha: mamy w Polsce przygotowaną pewną rezerwę szczepionek

- Mamy przygotowaną pewną rezerwę; mam nadzieję, że mimo perturbacji z Pfizerem, uzupełnienie innymi szczepionkami pozwoli nam skutecznie zrealizować cały plan szczepień - powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS, były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha.

Firma Pfizer, która odpowiada za dostarczenie do Polski części szczepionek, oświadczyła, że chwilowo zmniejszy dostawy do Europy. Do sprawy odniósł się w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Bolesław Piecha.

ErxtMXuXAAEQEY1-12.jpg
Szef KPRM: ewentualne zmiany w harmonogramie szczepień dopiero po precyzyjnych danych od firmy Pfizer

Przyznał, że "jest to informacja niepokojąca", ale jak wyjaśnił - chodzi o przestrojenie produkcji w fabryce Pfizera w Belgii, aby "z czasem zwiększyć produkcję szczepionek nawet do dwóch miliardów". - Mamy jednak przygotowaną pewną rezerwę. Jeśli chodzi o szczepionkę Moderny, która dotrze pod koniec stycznia, to niestety nie będą to aż takie wielkości, jak w przypadku Pfizera - powiedział Piecha.

Czytaj także:

Podkreślił, że dla tych, którzy przyjęli już pierwszą dawkę, zapewniona jest kolejna. - Mam nadzieję, że firma Pfizer szybko upora się ze zmianami i nie odczujemy tego w poważnej skali w ramach naszej mapy drogowej szczepień. Dobrą decyzją okazało się to, że 50 proc. szczepionek przeznaczyliśmy na doszczepienia - oświadczył Piecha.

W ocenie posła PiS dostawa szczepionki firmy AstraZeneca jest dopiero w planach.

forum-0583472542-12.jpg
Szczepionka mRNA na COVID-19. Prezes PAN: to produkt czysty, świetnie przebadany

Zwrócił uwagę, że "wszystkie decyzje dotyczące dopuszczenia produktu leczniczego, muszą być podpisane i sformalizowane przez Komisję Europejską". - Najpierw prace musi zakończyć Europejska Komisja Leków. Mam nadzieję, że dokona się to w krótkim czasie. Wtedy będzie można uzupełnić nasze zapasy szczepionką AstraZeneki. Nie należałoby spodziewać się tego w styczniu. Procedury sprawdzające bezpieczeństwo i skuteczność są bardzo rzetelne. Nikt nie będzie płacił ogromnych pieniędzy za produkt, który ma słabą wartość - powiedział były wiceminister zdrowia.

Czytaj także:

Zapewnił, że wszystkie szczepionki, które zostaną użyte w Polsce, są bezpieczne. Jak dodał, "szczepionki AstraZeneki i Moderny są prostsze pod względem logistycznym, bo nie wymagają bardzo niskich temperatur".

Wyjaśnił, że "gdyby okazało się, iż szczepionka wejdzie bardzo szybko i dostalibyśmy znaczące jej ilości, to nie oduczylibyśmy w ogóle niedoborów wynikających ze zmian w produkcji Pfizera".

paw/