Długość nadwozia sięga pięciu metrów, ogromne drzwi zdradzają sporą przestrzeń pasażerską, a ryk silnika (np. widlastej ósemki) sprawia, że noga staje się niezwykle "ciężka".
Samochodom segmentu F (luksusowym limuzynom) trudno się oprzeć. Nie zostały jednak stworzone do rywalizacji na prędkość, a raczej na komfort i prestiż. Po kilkunastu latach od wyjazdu z fabryki i pokonaniu setek tysięcy kilometrów, stają się dostępne również dla mniej zamożnych klientów.
Wielu z nas woli wejść w posiadanie starszej limuzyny, niż współczesnego, popularnego auta, które prawdopodobnie nie będzie tak samo wygodne ani nie przykuje zazdrosnych spojrzeń sąsiadów. Jeśli jednak samochód, który w salonie wart był kilkaset tysięcy złotych, dziś kosztuje podejrzanie mało – musimy uważać. Może to oznaczać awaryjność albo wysokie koszty eksploatacji danego modelu. Z legalnością też może być różnie. Zachowajmy więc zimną krew i zweryfikujmy kilka elementów. Jakich? Wylicza je Konrad Jaśkiewicz z firmy handlującej używanymi samochodami:
00:52 Co jest ważne przy wyborze wymarzonego auta? (Rozrusznik/PRK) Co jest ważne przy wyborze wymarzonego auta? (Rozrusznik/PRK)
Zdaniem Konrada Jaśkiewicza, zakup auta w polskim salonie gwarantuje prostszą weryfikację, niż w przypadku samochodu pochodzącego z innego państwa. Im starszy jest pojazd, tym więcej problemów może nastręczać sprawdzenie jego zagranicznej historii. Jeśli szukamy limuzyny z lat 80-tych lub 90-tych i trafimy na egzemplarz z polskiego salonu (a także z czarnymi tablicami), możemy mówić o sporym szczęściu. Zwykle jednak w takim przypadku cena nie będzie szczególnie atrakcyjna.
01:11 Okazje na rynku samochodowym (Rozrusznik/PRK) Okazje na rynku samochodowym (Rozrusznik/PRK)
-
Skórzana tapicerka, elektronicznie sterowane fotele z pamięcią ustawień, wysokiej klasy zestaw audio, ksenonowe reflektory czy samodomykające się drzwi, to wyposażenie, które zdecydowanie może skusić niejednego entuzjastę motoryzacji. Niektóre rozwiązania ze starszych aut premium do tej pory nie są wprowadzone do wyjeżdzających z fabryk kompaktów i aut średniej klasy.
Elementy budujące prestiż nie mogą być jedynymi, które decydują o zakupie samochodu. Konrad Jaśkiewicz zaleca, by emocje trzymać na wodzy:
00:49 Jak kupować samochód premium? Nie poddawać się emocjom! (Rozrusznik/PRK) Jak kupować samochód premium? Nie poddawać się emocjom! (Rozrusznik/PRK)
Dobrym źródłem, które może dostarczyć nam poszukiwanego, luksusowego samochodu będzie firma lub instytucja, która używała takich aut na krótkich, miejskich odcinkach. Limuzyny te powinny być zadbane, na bieżąco serwisowane i raczej nienarażane na trudne warunki (choć nie jest to reguła).
00:28 Samochód z hotelu? Świetny pomysł! (Rozrusznik/PRK) Samochód z hotelu? Świetny pomysł! (Rozrusznik/PRK)
-
Leciwe auto premium raczej nie sprawdzi się w codziennej eksploatacji. Konrad Jaśkiewicz szczególnie odradza takie samochody młodym kierowcom na początku ich motoryzacyjnej przygody. Argumentem przeciw może być wysokie spalanie, duże rozmiary czy gorsza dostępność części zamiennych spowodowana mniejszą popularnością auta. Lepiej zostawić takie pojazdy pasjonatom, którzy dobrze znają występujące w nich usterki i mają zaplecze finansowe do ich usuwania.
Warto pamiętać, że (choć cena zakupu po latach znacznie spadła) nadal są to samochody wymagające drogich części, a poziom skomplikowania jest tam nieporównywalnie większy, niż w segmencie B czy C. Samodzielne serwisowanie okaże się więc znacznie utrudnione, a prawdopodobieństwo wystąpienia usterek będzie z czasem rosło. Jeśli jednak mamy możliwość, by o takie auto odpowiednio zadbać i jesteśmy świadomi niemałych wydatków, możemy za stosunkowo niewielkie pieniądze kupić samochód, który za jakiś czas stanie się pożądanym klasykiem.
P. Bedliński
CZYTAJ TAKŻE: