Rynek motoryzacyjny w czasach pandemii COVID-19 reaguje na takie pomysły ze stoickim spokojem.
Bentley Continental S3 Flying Spur z zewnątrz w niczym nie przypomina samochodu elektrycznego – nie każdy musi zaglądać pod maskę, prawda? Okazuje się, że to nie pierwszy klasyczny model, który wpadł w ręce artystów z Lunaza.
W siedzibie firmy powstały elektryczne modele m.in. Rolls-Royce'a Phantoma V, kilku klasycznych modeli Range Rovera czy Jaguar XK120. Usługi firmy cieszą się dużym zainteresowaniem również ze względu na sugerowane w Wielkiej Brytanii zmiany prawne dotyczące użytkowania pojazdów wyposażonych w napęd spalinowy – te mają zostać dodatkowo opodatkowane.
Jak widać, nie tylko Polak potrafi! Jeżeli jesteście ciekawi, jak w praktyce wygląda przerabianie klasyków na elektryki, to planując wyjazd np. na wyścig Formuły 1 na torze Silverstone (Anglia), pamiętajcie o Lunazie – siedziba firmy znajduje się, rzut beretem od słynnego toru wyścigowego.
ŁŚ
Źródło: https://www.diariomotor.com/noticia/bentley-clasico-electrico/
CZYTAJ TAKŻE: