Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 21.03.2021

Arrivederci De Tomaso!

Legendarna manufaktura, samochody, przestrzeń – to wszystko to już przeszłość. Jak wygląda miejsce, które jeszcze 10 lat temu tętniło życiem? 

Historia marki De Tomaso sięga lat 30. XX wieku. Alejandro de Tomaso, zapragnął zostać kierowcą Formuły 1. Mimo tego, że z kariery kierowcy wyścigowego nic nie wyszło, to miłość do samochodów przetrwała.

Wielka przygoda z motoryzacją zaczęła się od małego warsztatu pod Modeną. Utalentowany de Tomaso okazał się tzw. "złotą rączką". Jego warsztat szybko zyskał renomę, a większość klientów stanowili miłośnicy aut sportowych.


W latach 50-tych stworzył nawet zespół Formuły 1. Samochody wyścigowe Scuderia de Tomaso wystartowały w 10 wyścigach F1. Na bazie olbrzymiej popularności interes kręcił się nieprawdopodobnie szybko. De Tomaso konsekwentnie rozbudowywał zakład i zatrudniał coraz więcej pracowników. Biznes rósł jak na drożdżach! Po chwili De Tomaso zaczął tworzyć własne samochody. W latach 70-tych, przejął takie marki jak Innocenti i Maserati. Do tego doszły też motocyklowe fabryki Moto Guzzi i Benelli.

Dobra passa trwała do późnych lat 90. Później De Tomaso podupadł na zdrowiu, a wraz z nim i jego firma. Wspólnicy nie potrafili nią dobrze zarządzać, a chęć szybkiego zarobku przysłaniała racjonalne myślenie.

Alejandro de Tomaso zmarł w 2003 roku. Firma przetrwała bez niego tylko 9 lat.


ŁS


CZYTAJ TAKŻE:


Źródło: https://sportscardigest.com/de-tomaso-modena/