W rowie widzisz samochód. Wygląda na to, że kierowca rozbił się dosłownie przed chwilą i nikt nie rozpoczął jeszcze akcji ratowniczej. Co robić?
Najważniejszym krokiem, jaki musisz wykonać jest zapewnienie sobie bezpieczeństwa - radzi Konrad Pierzchalski, ratownik medyczny i instruktor z organizacji "Pomogę, bo mogę":
00:39 PIERZCHALSKI 2.mp3 Safety first! (Na luzie/PRK)
Co do zasady, swoje auto ustawiamy PRZED miejscem wypadku (czyli za uszkodzonym samochodem) w taki sposób, aby stanowiło barierę dla innych pojazdów. Powinniśmy włączyć światła: awaryjne, pozycyjne, mijania (w warunkach nocnych), a przy złej widoczności także światła przeciwmgielne (przednie i tylne).
00:55 PIERZCHALSKI 3.mp3 Ocena sytuacji i wezwanie pomocy (Na Luzie/PRK)
Podejmując działania ratunkowe, trzeba wiedzieć co i w jaki sposób robić. Chcemy pomóc, a nie zaszkodzić - prawda?
W teorii każdy kierowca powinien być przygotowany do udzielania pierwszej pomocy - pytania z tego zakresu wchodzą przecież w skład wiedzy obowiązującej na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy. W praktyce – przeszkolenie trwa krótko, odbyło się wiele lat temu i mało kto cokolwiek z niego pamięta. Ponadto rekomendacje związane z udzielaniem pierwszej pomocy co jakiś czas się zmieniają.
00:37 PIERZCHALSKI 5.mp3 Jak udzielać pierwszej pomocy? (Na luzie/PRK)
Profesjonalne wyniesienie człowieka z samochodu (zwłaszcza jeżeli ma on urazy ortopedyczne) to zadanie wymagające nie tylko gruntownego przeszkolenia, ale i regularnych ćwiczeń. Należy rozważyć jednak priorytety – lepiej zaryzykować dodatkowe urazy ortopedyczne u poszkodowanego, niż pozostawić go w aucie, które zaczyna się palić, czy zsuwa się do wody.
Jeżeli wymaga tego sytuacja, powinieneś odważyć się na próbę wyciągnięcia ofiary wypadku z pojazdu. W tym celu winno się wykonać chwyt Rauteka:
- Należy wsunąć ręce pod pachy poszkodowanego, chwycić za pasek od spodni lub złożoną rękę, wychylić tułów ofiary z fotela i opierając potylice o swoją klatkę piersiową powolnym ruchem wysunąć nogi. Kolejnym krokiem jest ułożenie ofiary w pozycji leżącej oraz sprawdzenie, czy nie ma niczego w jamie ustnej. Udrożnij drogi oddechowe oraz sprawdź oddech. Jeśli nie jest wyczuwalny - przystąp do resuscytacji.
Choć to wszystko brzmi skomplikowanie, to pamiętaj, że nie możesz się denerwować – stres to zły doradca.
-
00:43 PIERZCHALSKI 7.mp3 "A co w sytuacji, kiedy uszkodzę komuś kręgosłup?" (Na luzie/PRK)
Udzielenie pomocy w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami wypadku to obowiązek! Nie możesz zapominać przy tym o własnym bezpieczeństwie – powstrzymaj się od ryzykownych działań, które narazić mogą Twoje zdrowie i życie. Nikt nie oczekuje od Ciebie, że za wszelką cenę musisz stać się bohaterem.
Jeżeli czujesz się zagrożony, powinieneś zawiadomić właściwe służby - one zajmą się profesjonalną pomocą. Jeżeli zadzwonisz pod numer 112, zrealizujesz swój obywatelski obowiązek dotyczący udzielenia pierwszej pomocy. Nie bój się również konsekwencji prawnych. Jeśli nie jesteś profesjonalistą, nikt nie może postawić Ci zarzutów niewłaściwego udzielenia pomocy - działasz w stanie wyższej konieczności!
K. Choroszucha/ k8
CZYTAJ TAKŻE: