"Bezpieczeństwo zależy od nas samych". Komisarz Robert Opas z KGP o sytuacji na drogach w czasie majówki

Choć panuje pandemia, a pogoda nie rozpieszcza to policja, w majówkę, i tak ma dużo pracy.

- Ruch, szczególnie w czwartek i piątek był bardzo duży. Dziś jest on umiarkowany - powiedział kom. Robert Opas.

Długi weekend na drogach. Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność

Policjant w rozmowie z Polskim Radiem 24 zaznaczył, że funkcjonariusze starają się poprawić komfort jazdy kierowcom, ale także chcą wyeliminować tych, którzy jadą na "podwójnym gazie".

- My jesteśmy przede wszystkim po to, aby ruch był płynny, ale także po to, aby dotrzeć do kierowców, do których niektóre apele nie docierają - zaznaczył.

Jak poinformował, w piątek miało miejsce 75 wypadków, w których zginęły  4 osoby. Zatrzymano 220 nietrzeźwych kierowców. 

Kiedy dochodzi do wypadków?

Według statystyk najmniej zdarzeń odnotowywanych jest na prostej drodze przy pięknej pogodzie. Jak zaznacza Robert Opas z KGP, nie powinniśmy ściśle się tego trzymać.

- Bezpieczeństwo przede wszystkim zależy od nas samych. Bardzo często mniej zdarzeń jest przy pierwszych dniach opadów deszczu - powiedział funkcjonariusz KGP. Zauważył, że kierowcy wtedy włączają czujność.

Czytaj także:

• "Pamiętajmy o bezpieczeństwie". Więcej policjantów na drogach w czasie majówki

Policjant jednocześnie zaznaczył, że większość wypadków odnotowanych jest w mieście. W nich także ginie najwięcej osób. Jednym ze skutków tych zdarzeń jest nadmierna prędkość.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: kom. Robert Opas (Komenda Główna Policji)
Data emisji: 01.05.2021
Godzina emisji: 18.06