Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Wittenberg 13.09.2011

Kampania przyspiesza: kościoły, namioty i mieszkania

PiS przekonuje wyborców w salkach katechetycznych, PO - chodząc od drzwi do drzwi. SLD jeździ autobusem i czeka na demonstracje związkowców.

Kazimierz Ujazdowski był już w dwóch parafiach i planuje wizytę w trzeciej. Spotkania z wyborcami na terenie kościołów zaplanowali też kandydujący do Senatu Marek Dyżewski oraz Paweł Hernik - pisze "Gazeta Wyborcza".

PiS z kampanią wychodzi też na ulice. Na wrocławskim pl. Solnym powstał "namiot spotkań i dyskusji o Polsce". Pierwszym gościem był Jan Pospieszalski, który prezentował fragmenty swojego filmu "Wolność zaczyna się w głowie".

Inny pomysł na kampanię ma PO. Działacze przekonują do kandydatów chodząc od drzwi do drzwi i wywieszając na ulicach bilbordy. Kandydaci Platformy uważają, że najlepszą mobilizacją dla ich wyborców, będą polepszające się wyniki PiS.

Kandydaci SLD promują się podczas konwencji, ale stawiają też na mniej standardowe działania. W poniedziałek ulicami Warszawy jeździł SLD-bus, którym podróżował m.in. Ryszard Kalisz. Inny pomysł na promocję mają wrocławscy kandydaci z ramienia Sojuszu. 17 września odbędzie się tam spotkanie ministrów finansów krajów UE. Związkowcy zapowiadają protesty, w których weźmie udział m.in. Grzegorz Napieralski.

Gazeta Wyborcza, wit