Broad Peak. "Zaginieni są zbyt doświadczeni, by popełnić błąd"

We wtorek czterech Polaków zdobyło szczyt Broad Peak. Dwóm himalaistom Adamowi Bieleckiemu i Arturowi Małkowi udało się zejść do IV obozu znajdującego się na wysokości 7400 m n.p.m. Kontakt z Tomaszem Kowalskim i Maciejem Berbeką urwał się po godz. 4 nad ranem. Od tego czasu ich radiotelefony milczą a obaj himalaiści uznani zostali za zaginionych.
Zobacz serwis specjalny: WYPRAWA NA BROAD PEAK>>>
Alpinista Stanisław Biela z nowosądeckiego Klubu Wysokogórskiego w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową ocenił, że zaginieni to zbyt doświadczeni himalaiści, aby po drodze popełnili jakiś błąd. - Pogoda ich nie zaskoczyła. Natomiast odległość, różnica poziomów - mogła ich pokonać góra. Może się okazać, że chłopcy tam gdzieś odpoczywają jeszcze albo pokonują tą szczelinę. Poczekajmy jeszcze - zaapelował Biela.
Sport w portalu polskieradio.pl>>>
Polscy himalaiści pierwsi na świecie zdobyli zimą Broad Peak - 12. szczyt świata. Ta znajdująca się w Karakorum na granicy Chin i Pakistanu góra ma wysokość 8051 metrów. Stanęli na niej 58-letni Maciej Berbeka (KW Zakopane), 27-letni Tomasz Kowalski (KW Warszawa), 29-letni Adam Bielecki (KW Kraków) i 33-letni Artur Małek (KW Katowice). Nadal na swojego zdobywcę zimą czekają dwa ośmiotysięczniki K2 i Nanga Parbat.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk