Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 03.11.2017

Czy możliwa jest fuzja Orlenu z Lotosem?

Wraca temat połączenia dwóch polskich gigantów naftowych –Orlenu z Lotosem. - Z ekonomicznego punktu widzenia ich fuzja miałaby sens - mówił w radiowej Jedynce Marek Zuber, ekonomista.
Posłuchaj
  • Czy fuzja Orlenu z Lotosem jest możliwa, zastanawiał się w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki ekonomista Marek Zuber./Marek Zuber/.

Bo, jak uzasadniał, na światowych rynkach nie ma kraju średniej wielkości, w którym byłyby dwa duże koncerny państwowe z tej samej branży.

Ta sama branża, oddzielne działanie, a jednocześnie ten sam właściciel

− Na świecie, a także w Europie, nie działa system polegającym na posiadaniu kilku spółek działających w tej samej branży i robiących de facto to samo, ale oddzielnie, a posiadających jednoczesnie tego samego właściciela, czyli państwo, mówi gość radiowej Jedynki.

Fuzja zmniejszyłaby koszty, ale czy nie groziłby nam monopol?

Fuzja mogłaby przynieść ograniczenia kosztów działalności, ale powstały w wyniku połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos podmiot miałby ponad połowę hurtowego rynku paliw w Polsce, i zdaniem przeciwników fuzji, taki quasi monopol nie byłby dobry dla portfeli kierowców.

Nasz gość podwyżek się jednak nie boi.

− Czy naprawdę wierzymy w obecną konkurencje między tymi koncernami?, pytał gość radiowej Jedynki.

I dodając, że PKN Orlen jest zdecydowanie większą firmą od Lotosu, podkreślał, że nie wydaje mu się, abyśmy płacili więcej za paliwo po ich połączeniu, bo obecnie i tak większość firm posiadających sieci stacji benzynowych w Polsce kupuje paliwo w zdecydowanej większości w Orlenie i Lotosie.

Pomysły na fuzję koncernów są, ale minister energii im zaprzecza

Ostatnio temat fuzji Orlenu i Lotosu powrócił. Radni województwa pomorskiego przyjęli uchwałę wzywającą rząd do jednoznacznego określenia zamierzeń w sprawie ewentualnego połączenia spółek paliwowych, po tym, jak kilka dni wcześniej jeden z wiceministrów infrastruktury i budownictwa stwierdził, że połączenie dwóch koncernów paliwowych jest nieuniknione, a podyktowane kwestiami ekonomicznymi.

Od pomysłów tych zmian w strukturze polskiego rynku paliw zdystansował się minister energii, który powiedział że pewne analizy były dawniej prowadzone, ale obecnie nie są planowane żadne prace związane z połączeniem koncernów.

Sylwia Zadrożna, jk