Utrudnienia będą spowodowane pracami po stronie rządowego systemu Emp@tia. System nie będzie działać ze względu na jego dostosowywanie do składania wniosków o 300 plus. Zmian będzie jednak więcej.
Papier nadal rządzi
Jak wyjaśnił na antenie radiowej Jedynki w rozmowie z Marcinem Jagiełowiczem Wiesław Paluszyński - wiceprezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji - "tam w środku siedzi papier". Sprecyzował, że budowane są interfejsy między obywatelem a urzędem a dalsza obsługa wniosków i komunikacja odbywa się "na papierze" za pośrednictwem urzędnika, który to wszystko dalej przetwarza.
Nieprzyjazny system
Nasza e-administracja jest ćwiartkowa - ocenił Paluszyński i dodał, że system tak skonstruowano, że jest nieintuicyjny i aby czegoś się dowiedzieć trzeba ściągnąć 50 stronicową instrukcję, co dla normalnego człowieka "jest nieprzyjazne".
Natomiast nowością i ułatwieniem w e-administracji, jest możliwość od czerwca tego roku dokonywania wszelkich formalności związanych z narodzinami dziecka przez Internet, co trwa tylko kilka minut.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG