Zdaniem głównego ekonomisty BRE Banku Ernesta Pytlarczyka obecny wzrost cen w Polsce spowodowany jest głównie czynnikami zewnętrznymi. - To jest taka inflacja żywnościowo-paliwowa i wynika z tego, co się dzieje zagranicą - zaznaczył. Według ekonomisty nadchodzące Święta Wielkanocne mogą być nawet o 10 proc. droższe niż rok temu.
- Nadzieja jest taka, że w maju będziemy mieli nowy cykl produkcji rolnej - powiedział ekspert, jednak od razu zaznaczył, że nie musi przekładać się to na wyraźne zmniejszenie dynamiki wzrostu cen. Według niego, większe znaczenie będzie miała ogólnoświatowa tendencja, a ta jest rosnąca. Ekonomista dodał, że zapowiedzi ministra rolnictwa Marka Sawickiego, jakoby ceny żywności w Polsce nie wzrosły w tym roku o więcej niż 5 proc., to "prognoza życzeniowa".
Pytlarczyk przewiduje, że aby walczyć z inflacją, na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe. Według niego nie będzie to jednak znaczna podwyżka i nie powinna przekroczyć 1/4 punktu bazowego. - RPP bardzo boi się o spowolnienie gospodarcze - wyjaśnił analityk, dodając, że większa podwyżka mogłaby zostać przez rynki finansowe odebrana jako wyraz słabości. - Rynki bardzo szybko dopiszą do tego kolejne podwyżki w podobnej skali - powiedział ekonomista. Jednak, jego zdaniem, Polska gospodarka wciąż jest na fali wznoszącej i w 2011 roku nasze PKB powinno wzrosnąć o ok. 4 proc.
W dalszej części audycji:
- Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej i Wojciech Paczyński z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych mówili o przyszłości gospodarczej Ukrainy. Cy sąsiad Polski powienien wejść do unii celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem czy podpisać porozumienie o wolnym handlu z Unią Europejską?
Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Bardzo Ważny Projekt" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.45. Zapraszamy.
(PRM)