Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Gawlik 11.09.2010

Kolejna porażka Cracovii (posłuchaj)

Krakowianie ponieśli piątą porażkę w tym sezonie ekstraklasy i pozostaną jedyną drużyną bez punktu. Po raz kolejny słabo zagrali defensorzy Pasów, a w drugiej połowie - przy wyniku 2:3 - rzutu karnego nie wykorzystał Bartosz Ślusarski.
Kolejna porażka Cracovii (posłuchaj)SXC

Zabrzanie objęli prowadzenie w 19. minucie po tym, jak Grzegorz Bonin dobrze dośrodkował z prawej strony i Piotr Gierczak głową umieścił piłkę w siatce. Pięć minut później było 1:1 - pozyskany przed sezonem reprezentant Burundi Saidi Ntibazonkiza idealnie podał do Radosława Matusiaka, a ten w sytuacji sam na sam z Adamem Stachowiakiem pokonał bramkarza Górnika.
Goście odzyskali prowadzenie po kolejnych 10 minutach, po dośrodkowaniu Mariusza Magiery z rzutu wolnego piłkę do bramki skierował Tomasz Zahorski.

Po wznowieniu gry Pasy zaatakowały z większym animuszem i na efekty trzeba było czekać jedynie osiem minut. Wyrównanie padło w dość niezwykłych okolicznościach - po słabym uderzeniu głową Matusiaka, które nie powinno sprawić kłopotu bramkarzowi, Stachowiak poślizgnął się i piłka wpadła do siatki.

W 62. minucie po raz kolejny nie popisali się obrońcy Cracovii. Stracili piłkę przed polem karnym, a po zagraniu Michała Bembena Grzegorz Bonin miał przed sobą wyłącznie Łukasza Merdę i nie spudłował.

Sześć minut później gospodarze zmarnowali świetną okazję do wyrównania - Mariusz Jop sfaulował w polu karnym Bartosza Ślusarskiego, ale strzał poszkodowanego z jedenastki obronił Stachowiak.

Mecz rozegrano na stadionie Hutnika w Nowej Hucie; obiekt Cracovii jest w trakcie przebudowy.

Powiedzieli po meczu:

Rafał Ulatowski (trener Cracovii): Czeka nas dużo pracy, szczególnie w defensywie. Tracimy łatwe bramki. Pamiętać należy, że eksperymentujemy w ustawieniu obrony, a dziś nie mogli grać kontuzjowany Wasiluk i pauzujący za żółte kartki Polczak. Trzeba jednak być optymistą, wierzyć, że passa się odwróci. Do strzelania pierwszego rzutu karnego był wyznaczony przed meczem Bartosz Ślusarski. Wiem, że teraz praca tutaj nie zależy ode mnie, ale od właściciela klubu. Na pewno nie jest miłe, gdy się inwestuje w zespół, a nie widać tego efektów. Spodziewam się każdej decyzji.

Adam Nawałka (trener Górnika): Uważam, że spotkanie stało na dobrym poziomie. Było dużo bramek, wysokie tempo gry, emocje do ostatnich minut. Cracovia walczyła bardzo dzielnie, ale moi chłopcy stanęli na wysokości zadania, starali się grać nie na 100 a na 200 procent możliwości. Myślę, że to był decydujący czynnik przesądzający, że wygraliśmy. Te trzy punkty są dla nas niezwykle ważne. Nie chcę oceniać gry bramkarza, poszczególnych piłkarzy. Na to będzie czas podczas poniedziałkowego treningu. Wszyscy wygrywamy, wszyscy przegrywamy, a dziś zrobili swoje Adam Stachowiak obrońcy, jak i napastnicy.

Cracovia Kraków - Górnik Zabrze 2:3 (1:2)

Bramki: 0:1 Piotr Gierczak (19-głową), 1:1 Radosław Matusiak (24), 1:2 Tomasz Zahorski (34), 2:2 Radosław Matusiak (53-głową), 2:3 Grzegorz Bonin (62).

Żółte kartki: Cracovia Kraków: Hesdey Suart. Górnik Zabrze: Marcin Wodecki, Aleksander Kwiek, Mariusz Jop, Maciej Bębenek, Szymon Sobczak.

Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin). Widzów 3 000.

W 68. minucie Bartosz Ślusarski (Cracovia) nie wykorzystał rzutu karnego.

Cracovia Kraków: Łukasz Merda - Krzysztof Janus, Marian Jarabica, Arkadiusz Radomski, Hesdey Suart - Bartosz Ślusarski, Mateusz Klich (82. Bartłomiej Dudzic), Alexandru Suvorov, Sławomir Szeliga, Saidi Ntibazonkiza - Radosław Matusiak.

Górnik Zabrze: Adam Stachowiak - Michał Bemben, Adam Banaś, Mariusz Jop, Mariusz Magiera - Grzegorz Bonin (79. Maciej Bębenek), Mariusz Przybylski, Piotr Gierczak (86. Szymon Sobczak), Aleksander Kwiek, Marcin Wodecki (66. Adrian Świątek) - Tomasz Zahorski.

gaw