Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Gawlik 17.09.2010

Trwa czarna seria Cracovii - znów porażka

Lechia Gdańsk pokonała Cracovię Kraków 1:0 w meczu 6. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Jedynego gola zdobył Bedi Buval w 30. minucie spotkania.
O piłkę walczą Aleksandru Suworow z Cracovii oraz Hubert Wołąkiewicz z Lechii GdańskO piłkę walczą Aleksandru Suworow z Cracovii oraz Hubert Wołąkiewicz z Lechii Gdańskfot. PAP/Adam Warżawa

Cracovia, po pieciu kolejnych porażkach, przyjechała do Gdańska po pierwsze punkty w tym sezonie. Według mediów, porażka miałamkosztować posadę Rafała Ulatowskiego. Lechia rozstrzygnęła wynik w pierwszej połowie, kiedy przez kilkanaście minut szturmowała bramkę gości.

Sygnał, że gospodarzom zależy na strzeleniu bramki dał Paweł Buzała, który trafił piłką w słupek w 21. minucie. Dziewięć minut później Lechia cieszyła się już z gola, zdobytego przez dopiero wczoraj dopuszczonego do gry w Ekstraklasie Bedi Buvala. Francuz głową wpakował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przed przerwą do bramki rywali trafił jeszcze Buzała, ale wcześniej był na pozycji spalonej.

Po przerwie ożywiła się szukająca pierwszego punktu w Ekstraklasie Cracovia. Okazje mieli Alexandru Suworow i Radosław Matusiak, ale nie udało im się pokonać Pawła Kapsy. Goście z czasem zaczęli grać na coraz wolniejszych obrotach, a Lechia bez większego wysiłku kontrolowała jednobramkowe prowadzenie. Mogła też podwyższyć, ale Łukasz Surma minimalnie niecelnie dobijał rzut wolny Marko Bajicia.

Po sześciu kolejkach Cracovia nadal zamyka tabelę bez choćby punktu na koncie. Lechia zgromadziła dotąd osiem punktów, co daje jej pozycję w środkowych rejonach tabeli.

Po meczu powiedzieli:

Rafał Ulatowski (trener Cracovii): Od samego początku pobytu w Cracovii starałem się zrobić wszystko, aby mój zespół wygrywał, walczył z pasją i porywał swoją grą kibiców. Tymczasem ponieśliśmy szóstą porażkę z rzędu i ta seria stawia pod znakiem zapytania moją obecność na stanowisku pierwszego trenera tej drużyny.

- To ja ponoszę odpowiedzialność i firmuję wyniki Cracovii swoim nazwiskiem. Po przegranej z Lechią oddaję się do dyspozycji zarządu. Jeśli prezes Filipiak uzna, że to ja jestem winny bardzo słabego startu i fatalnej gry zespołu, pogodzę się z tym i odejdę, bo nie mam argumentów na swoją obronę. Jednak jako trener nie mogę pogodzić się z tymi porażkami, bo nigdy się nie poddaję. Bardzo chcieliśmy wygrać w Gdańsku, ale samą wolą się nie zwycięży. Do chęci trzeba dołożyć umiejętności i walkę, tymczasem straciliśmy gola po prostym błędzie przy stałym fragmencie gry, kiedy nasz zawodnik wytypowany do krycia napastnika Lechii nie potrafił go upilnować. Jednego jestem jednak pewien - ze mną, czy beze mnie, Cracovia będzie jeszcze wygrywać.

Tomasz Kafarski (trener Lechii Gdańsk): Cieszę się, że zdobyliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry, których sporo mamy w każdym meczu. To zwycięstwo chciałbym zadedykować kibicom, którzy wspaniale dopingowali nasz zespół. Widać było, jak ważne jest dla nas takie wsparcie naszych sympatyków od pierwszej do ostatniej minuty. W pierwszej połowie bardzo dobrze graliśmy w ataku pozycyjnym, z czym polskie drużyny mają problem. Jednak po przerwie niepotrzebnie dopuściliśmy do tego, że gra się wyrównała. Wymarzony debiut zanotował Bedi Buval, który nie tylko strzelił zwycięskiego gola, ale także popisał się dwoma świetnymi podaniami do Pawła Buzały. Te zagrania również mogły się skończyć kolejnymi trafieniami. Jestem bardzo zadowolony z gry Francuza, jednak w kolejnych spotkaniach liczę w jego przypadku na więcej.

Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Bedi Buval (30).

Żółte kartki: Lechia Gdańsk: Deleu, Marko Bajić. Cracovia Kraków: Marian Jarabica, Arkadiusz Radomski.

Sędzia: Hubert Siejewicz Białystok. Widzów 6 500.

Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Deleu, Krzysztof Bąk, Hubert Wołąkiewicz, Vytautas Andriuskevicius (66. Marcin Kaczmarek) - Łukasz Surma, Abdou Traore (68. Marko Bajić), Paweł Nowak - Ivans Lukjanovs, Bedi Buval, Paweł Buzała (88. Tomasz Dawidowski).

Cracovia Kraków: Łukasz Merda - Łukasz Mierzejewski, Piotr Polczak, Marian Jarabica, Krzysztof Janus - Mariusz Sacha (78. Bartosz Ślusarski), Arkadiusz Radomski, Sławomir Szeliga (87. Dariusz Pawlusiński), Alexandru Suvorov (68. Mateusz Klich), Saidi Ntibazonkiza - Radosław Matusiak.

gaw