Dwie bramki dla Lechii zdobyli Abdou Razack Traore - w 17. i 75. minucie, a po jednej Marko Bajic w 32. minucie, Paweł Buzała w 61. minucie i Aleksandr Sazankow w 79. minucie. Gola gla Górnika strzelił Marcin Wodecki w 26. minucie.
Lechia Gdańsk od początku zdominowała przebieg spotkania i w pierwszej połowie miała okazję do zdobycia kilku bramek. Skończyło się jednak tylko na jednej, a Górnik jednobramkową stratę zawdzięczał tylko nieskuteczności gdańskiego zespołu.
W drugiej części gospodarze strzelali celniej, czego efektem były kolejne bramki. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale kilkukrotnie przed stratą gola chronił gości Adam Stachowiak.
Po tym meczu Lechia ma 11 punktów. Górnik natomiast, który przed tym spotkaniem zajmował drugie miejsce w tabeli ekstraklasy, pozostaje z 12 punktami.
Po meczu powiedzieli:
Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze): Zwycięstwo Lechii, o czym świadczy też wynik, absolutnie zasłużone. To był zimny prysznic przed czekającymi nas teraz meczami z wymagającymi rywalami na własnym stadionie. W tym spotkaniu doskonale było widać, jak kończy się próba gry radosnego futbolu bez dyscypliny taktycznej i odpowiedniej determinacji, którą wykazywaliśmy się we wcześniejszych meczach. Mamy tydzień, aby wrócić do psychicznej równowagi i normalnej dyspozycji.
Tomasz Kafarski (trener Lechii Gdańsk): To rzadkość, aby w jednym meczu na tym poziomie strzelić aż pięć goli. Pomimo tak wysokiego zwycięstwa mogę mieć do swoich zawodników pretensje o słabą skuteczność. Zmarnowaliśmy bowiem jeszcze wiele dogodnych sytuacji. To spotkanie było doskonałą reklamą gry Lechii, ale z drugiej strony wygrywając w takich rozmiarach z Górnikiem, bardzo wysoko zawiesiliśmy sobie poprzeczkę przed kolejnymi ligowymi meczami.
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 5:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Abdou Traore (17), 1:1 Marcin Wodecki (26), 2:1 Marko Bajić (32), 3:1 Paweł Buzała (61), 4:1 Abdou Traore (75), 5:1 Aleksandr Sazankov (79).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Marko Bajić, Hubert Wołąkiewicz. Górnik Zabrze: Adam Banaś, Tomasz Zahorski.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 5 500.
Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Deleu, Sergejs Kożans, Krzysztof Bąk, Hubert Wołąkiewicz - Łukasz Surma, Marko Bajić (85. Marcin Pietrowski), Paweł Nowak (82. Jakub Popielarz) - Ivans Lukjanovs, Paweł Buzała (76. Aleksandr Sazankov), Abdou Traore.
Górnik Zabrze: Adam Stachowiak - Michał Bemben (78. Adam Danch), Adam Banaś, Mariusz Jop, Mariusz Magiera - Grzegorz Bonin, Aleksander Kwiek, Mariusz Przybylski, Marcin Wodecki (76. Szymon Sobczak) - Daniel Sikorski (60. Adrian Świątek), Tomasz Zahorski.
man