- Legia prowadzona przez Urbana śniła mi się po nocach - powiedział trener stołecznego zespołu Maciej Skorża.
Urban z Legią dwukrotnie zajął drugie miejsce w ekstraklasie.
- Ten mecz to smaczek dla Janka. Bardzo go lubię i szanuję, bo rozmowy z nim o piłce są unikalne. Cieszę się ze spotkania, mimo że jeden z nas będzie po nim zasmucony - mówił na czwartkowej konferencji Skorża.
- Legia prowadzona przez Urbana ścigała nas w tabeli i śniła mi się po nocach. Fakt, że w pierwszej pracy z seniorami podjął się wyzwania z Legią, budzi szacunek. Został rzucony na głęboką wodę i bez wątpienia sobie poradził. Teraz pokazuje w Polonii, że jest świetnym fachowcem - komplementował swojego najbliższego rywala szkoleniowiec stołecznego zespołu.
Z powodu żółtych kartek nie będzie mógł zagrać portugalski skrzydłowy Manu.
- Ten chłopak jest często krytykowany, ale u mnie zawsze był ważnym ogniwem. Zastąpi go Sebastian Szałachowski lub Maciej Rybus i zobaczymy jak sobie poradzą. To również pozwoli odpowiedzieć na pytanie, na ile Manu jest ważny dla zespołu - zaznaczył Skorża.
Będzie to również ważne spotkanie dla Wojciecha Skaby, który w poprzednim sezonie był wypożyczony do Polonii Bytom. W obecnym rozpoczął jednak w Młodej Ekstraklasie. Słaba postawa Marijana Antolovicia i Kostiantyna Machnowskiego spowodowała, że Skaba w poprzedniej kolejce bronił przez cały mecz w zwycięskim pojedynku 3:0 z Arką Gdynia.
- W konfrontacji z Polonią Skaba ponownie będzie pierwszym bramkarzem i zobaczymy co dalej - dodał szkoleniowiec.
Wojskowi przystępują do piątkowego meczu z trzeciej pozycji w tabeli. Polonia Bytom zajmuje natomiast jedenastą.
ah