Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Klocek 14.05.2011

Korona Kielce wymęczyła zwycięstwo z Arką

Piłkarze Korony Kielce wygrali 1:0 z Arką Gdynia w meczu 27 kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 20 minucie Pavol Stano.
Pavol Stano - Korona KielcePavol Stano - Korona Kielce fot. PAP/Piotr Polak

Kielczanie zdobyli bramkę już w 20. minucie spotkania. Arka w całym meczu nie potrafiła wyprowadzić skutecznej, akacji. Gospodarze ze stoickim spokojem utrzymali korzystny wynik do końca.

Powiedzieli po meczu:

Frantisek Straka, trener Arki: Jesteśmy sfrustrowani, cały czas musieliśmy gonić wynik i gospodarzy, którzy nam zagrażali. Pod koniec stworzyliśmy kilka sytuacji na przedpolu bramkowym Korony, jednak nie wykorzystaliśmy tych okazji. Szkoda.

Włodzimierz Gąsior, trener Korony: Bardzo ważny mecz dla obu drużyn. Nasi piłkarze grali bardzo dobrze w obronie, na to stawialiśmy w swych założeniach, bo ofensywna jest dużo lepsza w naszym wydaniu. Konsekwencji nie zabrakło - mieliśmy nie stracić bramki i to się udało. Sporo myślałem nad rozwiązaniami kadrowymi, stąd dzisiejsza decyzja o wstawieniu Szamotulskiego do bramki. Człowiek z autorytetem, ogromnym dorobkiem i doświadczeniem miał być mentalną ostoją dla pozostałych piłkarzy. I chyba był.

Korona Kielce - Arka Gdynia 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Pavol Stano (20-głową)

Żółta kartka - Korona Kielce: Pavol Stano, Vlastimir Jovanovic, Tomasz Lisowski. Arka Gdynia: Wojciech Wilczyński, Paweł Czoska, Paweł Zawistowski.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 4 103.

Korona Kielce: Grzegorz Szamotulski - Paweł Golański (62. Jacek Markiewicz), Hernani, Pavol Stano, Tomasz Lisowski - Jakub Bąk (61. Sander Puri), Aleksandar Vukovic, Grzegorz Lech, Paweł Sobolewski (78. Dirceu Da Silva) - Dawid Janczyk, Edi Andradina.

Arka Gdynia: Hieronim Zoch - Wojciech Wilczyński, Maciej Szmatiuk, Ante Rozic, Emil Noll - Paweł Czoska, Miroslav Bozok, Mateusz Siebert, Paweł Zawistowski (41. Mirko Ivanovski), Robert Bednarek (73. Rafał Siemaszko) - Tadas Labukas (46. Filip Burkhardt).

pk