Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 21.11.2011

Lech Poznań zlekceważył Podbeskidzie

Podbeskidzie Bielsko-Biała bezbramkowo zremisowało na własnym boisku z Lechem Poznań w ostatnim meczu 14. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech PoznańPodbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznańfot. PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Brak skuteczności jest problemem - ocenił pomocnik Lecha Poznań Semir Stilić po meczu z Podbeskidziem
  • Trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk zaczął od podkreślenia, że w przerwie na reprezentację miał dużo czasu, by przygotować zespół do tego spotkania
Czytaj także

Ze sporym animuszem i bez respektu wobec utytułowanego rywala rozpoczęli piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Białej spotkanie z Lechem Poznań, kończącym 14. kolejkę ligową. Większa część pierwszej połowy przebiegła pod dyktando gospodarzy. "Górale" dłużej utrzymywali się przy piłce i groźniej atakowali. "Kolejorz" nie potrafił sobie poradzić też z pressingiem gospodarzy.

Podbeskidzie w pierwszej połowie trzykrotnie było bliskie strzelenia bramki. W 11. minucie Sebastian Ziajka przerzucił górą piłkę na lewą stronę pola karnego wprost na nogę Roberta Demjana, który huknął z półwoleja. Piłka nieznacznie minęła bramkę Lecha. Dwie minuty później Dariusz Łatka odważnie wbiegł w pole karne i wycofał piłkę do Ziajki. Ta, uderzona przez niego, odbiła się od nóg obrońców. Dopadł ją Matej Nather, ale strzał przeszedł minimalnie obok słupka bramki gości.

W 43. minucie Juraj Dancik uruchomił długim podaniem walczącego bark w bark z obrońcą Roberta Demjana, który z kilkunastu metrów strzelił nad poprzeczką Jasmina Burica.

Lech poważniejszą okazję do zdobycia gola miał w 27. minucie. Z prawej strony pola karnego, z pierwszej piłki uderzył dość mocno i celnie Jakub Wilk. Bramkarz Podbeskidzia Richard Zajac był na posterunku.

Po przerwie Lech zaatakował odważniej, ale to bielszczanie mieli bardziej klarowne sytuacje. W 51. minucie Tomasz Górkiewicz dograł do Sylwestra Patejka, którego dośrodkowanie omal nie zaskoczyło bramkarza gości. Akcję zakończył niecelnym strzałem Górkiewicz. Podbeskidzie kapitalną okazję do objęcia prowadzenia zmarnowało w 57. minucie. Demjan świetnie wyszedł ze środka prawą stroną i obsłużył Ziajkę, który podał wszerz pola karnego, ale nie było tam żadnego z zawodników.

W 62. minucie trener Lecha Jose Mari Bakero wprowadził na boisko Semira Stilicia i Artjomsa Rudneva. Ożywiło to grę poznaniaków, którzy zepchnęli gospodarzy do obrony.

W 67. i 68. minucie dwukrotnie zakotłowało się na polu karnym Podbeskidzia. W pierwszej akcji sędzia odgwizdał pozycję spaloną Jakuba Wilka, a chwilę później Semir Stilić w doskonałej okazji z sześciu metrów posłał piłkę nad bramką.

Bielszczanie ograniczali się do gry z kontry. Dobrą okazję miał Piotr Malinowski, który w 84. minucie otrzymał w rejonie pola karnego Lecha kilkudziesięciometrowe, dobre podanie od wyróżniającego się w meczu Sebastiana Ziajki. Przegrał jednak z Hubertem Wołąkiewiczem.

Końcówka meczu obfitowała w emocje. Piłkarze obu drużyn z dużą determinacją walczyli o zdobycie zwycięskiej bramki. Najbliższy tego był Semir Stilić. W 87. minucie, po dośrodkowaniu Aleksandra Tomeva, jego uderzenie głową z 4 metrów minęło słupek bramki gospodarzy. W doliczonym czasie gry bielszczanie czterokrotnie egzekwowali rzut rożny, a pojedynek zakończył się remisem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0

Żółta kartka: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Liran Cohen, Marek Sokołowski; Lech Poznań - Jakub Wilk, Luis Henriquez, Siergiej Kriwiec.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 4 000.

Podbeskidzie: Richard Zajac - Marek Sokołowski, Juraj Dancik, Bartłomiej Konieczny, Tomasz Górkiewicz - Sebastian Ziajka, Matej Nather, Dariusz Łatka, Liran Cohen (63. Piotr Malinowski) - Sylwester Patejuk (79. Maciej Rogalski), Robert Demjan (75. Adam Cieśliński).

Lech: Jasmin Buric - Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz, Luis Henriquez - Jakub Wilk (75. Aleksander Tonev), Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Siergiej Kriwiec (62. Artjoms Rudnev), Mateusz Możdżeń - Bartosz Ślusarski (62. Semir Stilić).

Wyniki meczów 14. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2011-11-18:

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 0:2 (0:0)
KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 1:0 (0:0)

2011-11-19:

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 3:0 (1:0)
Ruch Chorzów - Cracovia Kraków 2:0 (0:0)
PGE GKS Bełchatów - ŁKS Łódź 3:0 (1:0)

2011-11-20:

Wisła Kraków - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
Widzew Łódź - Korona Kielce 0:0

2011-11-21:

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek):

1.Śląsk Wrocław 14 10 1 3 27-11 31 +16
2.Legia Warszawa 13 8 2 3 22- 9 26 +13
3.Ruch Chorzów 14 8 1 5 21-15 25 +6
4.Lech Poznań 14 6 4 4 22- 9 22 +13
5.Polonia Warszawa 14 6 4 4 13-13 22
6.Wisła Kraków 14 6 3 5 14-12 21 +2
7.Korona Kielce 14 5 6 3 16-15 21 +1
8.Widzew Łódź 14 4 7 3 11-11 19
9.Jagiellonia Białystok 14 5 3 6 18-24 18 -6
10.Górnik Zabrze 14 4 5 5 14-16 17 -2
11.Podbeskidzie Bielsko-Biała 14 4 5 5 11-17 17 -6
12.PGE GKS Bełchatów 14 4 3 7 18-16 15 +2
13.Lechia Gdańsk 14 3 5 6 6-11 14 -5
14.ŁKS Łódź 14 4 2 8 10-27 14 -17
15.KGHM Zagłębie Lubin 13 3 4 6 12-18 13 -6
16.Cracovia Kraków 14 2 3 9 7-18 9 -11

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce
2011-11-25:
Polonia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków (20.30)
2011-11-26:
ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok (13.30)
Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin (15.45)
Korona Kielce - Legia Warszawa (18.00)
2011-11-27:
Cracovia Kraków - PGE GKS Bełchatów (14.30)
Lech Poznań - Widzew Łódź (17.00)
2011-11-28:
Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów (18.30)

man