Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marcin Nowak 01.12.2011

LE: Wisła Kraków wciąż ma szansę na awans

Wisła Kraków niespodziewanie wygrała na wyjeździe z Odense BK 2:1 w meczu 5. kolejki Ligi Europejskiej i zachowała szansę na awans do dalszej fazy rozgrywek.
Wisła KrakówWisła Krakówfot. Wisła Kraków

Piłkarze Wisły, aby przedłużyć swoje szanse na wyjście z grupy musieli w czwartek wygrać i liczyć na korzystne rozstrzygnięcie w spotkaniu Twente Enschede z Fulham Londyn. Plan ten został wykonany w 100 procentach. "Biała Gwiazda" - dzięki dobrej grze w pierwszej połowie - wygrała 2:1, zaś Holendrzy pokonali drużynę z Wysp Brytyjskich.

Krakowianie objęli prowadzenie w 20. min. Łukasz Garguła dostał piłkę w okolicy środka boiska. Szybko pobiegł z nią na 17. metr, zagrał w pole karne do Davida Bitona, który mimo asysty obrońcy pokonał bramkarza Odense.

Osiem minut później polski zespół prowadził 2:0, dzięki dobrze przeprowadzonej kontrze. Patryk Małecki - po tym jak otrzymał piłkę od Gervasio Nuneza - pobiegł z nią lewym skrzydłem, a następnie wbiegł w pole karne i z około 15 m uderzył nie do obrony.
Duńczykom nadzieję na osiągnięcie korzystnego wyniku dał w 51. min Rasmus Falk, ale Odense nie zdołało wyrównać.

Wiślacy najlepszą okazję do podwyższenia rezultatu mieli w 78 min. Po koronkowej akcji z udziałem Nuneza, Małeckiego i Bitona, ten ostatni z bliska przestrzelił.

Pod koniec meczu na boisko wbiegł Maor Melikson, dla którego był to pierwszy występ po dłuższym okresie leczenia kontuzji. W 82. min zastąpił on Patryka Małeckiego.

- Już przed meczem wiedzieliśmy, że nie możemy liczyć tylko na siebie. Jednak najważniejsze było dla nas, aby zagrać dobry mecz i odnieść zwycięstwo. Udało nam się to, nadal mamy szansę i z tego się cieszymy - skomentował trener Wisły Kazimierz Moskal.

- Każde zwycięstwo buduje pewność u zawodników oraz morale w drużynie. Zawsze łatwiej pracuje się, gdy wygrywa się kilka meczów z rzędu. Liczę, że po tym meczu morale znów pójdzie w górę, zawodnicy poczują się coraz pewniej i w kolejnych meczach pokażą pełnię swoich możliwości - dodał.

W drugim meczu grupy K Twente Enschede - Fulham Londyn padł wynik 1:0.

Dzięki zwycięstwu z Odense Wisła Kraków ma 6 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy K. Na drugim miejscu - premiowanym awansem do 1/16 finału Ligi Europejskiej - znajduje się londyński Fulham z siedmioma punktami. Pewny gry w dalszej fazie rozgrywek jest lider tabeli - holenderskie Twente Enschede (13 punktów). Na ostatnim miejscu w grupie zakończy rundę Odense (3 punkty).

Oznacza to, że "Biała Gwiazda" wciąż ma teoretyczne szanse na awans do dalszej fazy pucharu. Zespół z Krakowa musi jednak wygrać u siebie z Twente w ostatniej kolejce fazy grupowej. Warunkiem awansu Wisły jest też remis lub porażka Fulham z Odense BK.

Mecze 6. kolejki Ligi Europejskiej grupy K rozgrywane będą 14 grudnia o godzinie 21.05.

Odense BK - Wisła Kraków 1:2 (0:2)

Bramki: dla Odense BK - Rasmus Falk (51); dla Wisły - David Biton (20), Patryk Małecki (28).

Żółte kartki - Odense BK: Chris Sorensen. Wisła Kraków: Patryk Małecki, Osman Chavez.

Sędzia: Laurent Duhamel (Francja).

Odense BK: Mads Toppel - Espen Ruud, Daniel Hoegh (16-Tore Reginiussen), Anders Moller Christensen, Bernard Mendy - Andreas Joahnsson, Hans Henrik Andreasen, Chris Sorensen, Rasmus Falk (53-Bashkim Kadrii) - Peter Utaka, Morten Skoubo (75-Djiby Fall).

Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Michael Lamey (79-Marko Jovanovic), Osman Chavez, Junior Diaz, Dragan Paljic - Patryk Małecki (82-Maor Melikson), Cezary Wilk, Gervasio Nunez, Łukasz Garguła, Andraz Kirm (90 Ivica Iliev) - David Biton.

grupa K
Odense BK - Wisła Kraków 1:2 (0:2)
Twente Enschede - FC Fulham 1:0 (0:0)

1. Twente Enschede 5 4 1 0 13:5 13 - awans
2. FC Fulham 5 2 1 2 7:4 7
3. Wisła Kraków 5 2 0 3 6:12 6
4. Odense BK 5 1 0 4 7:12 3

man, IAR, PAP, polskieradio.pl