Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 09.04.2012

Lechia Gdańsk coraz bliżej strefy spadkowej

Lechia Gdańsk przegrała u siebie z Zagłębiem Lubin 0:1 (0:1) w meczu 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy i ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową.
Lechia Gdańsk - Zagłębie LubinLechia Gdańsk - Zagłębie LubinPAP/Adam Warżawa
Posłuchaj
  • Maciej Małkowski, piłkarz Zagłębia Lubin o meczu z Lechią Gdańsk
  • Paweł Janas, trener Lechii Gdańsk po meczu z Zagłębiem Lubin
Czytaj także

Dla obu zespołów było to niezwykle ważne spotkanie - ewentualna wygrana pozwoliłaby, zwłaszcza gościom, znacznie oddalić od siebie widmo degradacji. Zarówno Lechia jak i Zagłębie odniosły zwycięstwa w swoich ostatnich meczach, jednak na wiosnę zdecydowanie lepiej radzą sobie zawodnicy z Lubina, którzy wygrali trzy konfrontacje z rzędu, a porażki nie ponieśli w pięciu kolejnych.

W dodatku piłkarze Lechii nie zdołali jeszcze na PGE Arenie wywalczyć w rundzie rewanżowej trzech punktów. W rozegranej w październiku potyczce w Lubinie lepsi okazali się jednak gdańszczanie - po bramce Marcina Pietrowskiego biało-zieloni pokonali gospodarzy 1:0.
W rewanżu o wiele lepsze wrażenie na początku spotkania sprawiali goście. W 11. minucie szybką akcję przeprowadził prawym skrzydłem Szymon Pawłowski. Podał do niepilnowanego Macieja Małkowskiego, który pewnym strzałem pokonał Michała Buchalika. Rezerwowy bramkarz Lechii, dla którego był to ligowy debiut w gdańskim zespole, wszedł na boisku w piątej minucie, zmieniając kontuzjowanego Sebastiana Małkowskiego.
Stracona bramka nie podziałała mobilizująco na gdańszczan. Grali wolno, nie radząc sobie z pressingiem, stosowanym przez rywali. Goście też nie mieli zbyt wielu sytuacji, poza tą z 21. minuty, gdy uderzenie Pawłowskiego obronił Buchalik.
W końcówce pierwszej części gdańszczanie wreszcie nabrali nieco animuszu. Po ich akcjach obrońcy Zagłębia blokowali jednak piłkę po uderzeniach Jakuba Koseckiego oraz Jakuba Wilka.
W drugiej połowie przeważali gospodarze, niemniej ani razu nie udało się im pokonać bramkarza gości. Najbliższy szczęścia był Traore, lecz po uderzeniu głową trafił piłką w poprzeczkę. Z drugiej strony najlepszą okazję zmarnował Darvydas Sernas, przegrywając pojedynek sam na sam z Buchalikiem.
Sukces przyjezdnych jest zasłużony, a ich czwarta wygrana z rzędu musi robić wrażenie. Utrzymanie się w ekstraklasie jest już w Lubinie bardzo blisko. W Gdańsku nie mogą tak o sobie powiedzieć.

Powiedzieli po meczu:
Paweł Janas (trener Lechii): Znów nie wygrywamy u siebie, chociaż nie mogę mieć do zawodników pretensji za brak ambicji, bo naprawdę walczyli. Mocno w tym meczu sytuację skomplikowały nam urazy Sebastiana Małkowskiego oraz Krzysztofa Bąka, u którego podejrzewane jest wstrząśnienie mózgu. Musieliśmy przeprowadzić wymuszone zmiany i nie mogliśmy wprowadzić na plac gry ofensywnych zawodników. Z meczu na mecz gramy jednak lepiej, zostało nam pięć spotkań, w których musimy walczyć z całych sił.
Pavel Hapal (trener Zagłębia): Zagraliśmy dobrze jedynie przez dwadzieścia minut, co udokumentowaliśmy bramką. Później było już nieco gorzej, mieliśmy sporo szczęścia, bo Lechia groźnie atakowała. Moja drużyna jednak bardzo dobrze się broniła, pokazując charakter po raz kolejny.

Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Maciej Małkowski (11).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Abdou Traore. KGHM Zagłębie Lubin: Paweł Widanow.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 14 000.
Lechia Gdańsk: Sebastian Małkowski (6. Michał Buchalik) - Deleu, Sebastian Madera, Krzysztof Bąk (46. Sergejs Kożans), Jakub Wilk - Abdou Traore, Marko Bajic, Lewon Hajrapetjan (82. Mateusz Machaj), Paweł Nowak, Jakub Kosecki - Piotr Grzelczak.
KGHM Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak - Paweł Widanow, Csaba Horvath, Adam Banaś, Costa Nhamoinesu - Szymon Pawłowski, Jiri Bilek, Ivan Hodur (90+1. Bartosz Rymaniak), Adrian Rakowski (87. Kamil Wilczek), Maciej Małkowski (80. Arkadiusz Woźniak) - Darvydas Sernas.

Wyniki meczów 25. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2012-04-04:
Cracovia Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (1:1)

2012-04-05:
Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 1:0 (0:0)

2012-04-07:
Śląsk Wrocław - PGE GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 1:0 (1:0)

2012-04-09:
ŁKS Łódź - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Korona Kielce - Lech Poznań 2:2 (2:0)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek):

1.Legia Warszawa 25 14 6 5 39-13 48 +26
2.Śląsk Wrocław 25 14 3 8 39-27 45 +12
3.Ruch Chorzów 25 13 5 7 37-25 44 +12
4.Korona Kielce 25 11 9 5 30-24 42 +6
5.Polonia Warszawa 25 12 5 8 30-24 41 +6
6.Lech Poznań 25 11 6 8 37-21 39 +16
7.Górnik Zabrze 25 9 8 8 29-26 35 +3
8.Wisła Kraków 25 9 7 9 22-20 34 +2
9.Widzew Łódź 25 8 9 8 22-24 33 -2
10.Podbeskidzie Bielsko-Biała 25 9 6 10 23-30 33 -7
11.Jagiellonia Białystok 25 9 5 11 29-37 32 -8
12.KGHM Zagłębie Lubin 25 8 6 11 26-38 30 -12
13.PGE GKS Bełchatów 25 6 7 12 28-30 25 -2
14.Lechia Gdańsk 25 5 9 11 16-25 24 -9
15.ŁKS Łódź 25 5 7 13 17-43 22 -26
16.Cracovia Kraków 25 4 8 13 17-34 20 -17

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

2012-04-13:
PGE GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok (18.00)
Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin (20.30)
2012-04-14:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław (13.30)
Wisła Kraków - ŁKS Łódź (15.45)
Widzew Łódź - Legia Warszawa (18.00)
2012-04-15:
Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (17.00)
Lech Poznań - Lechia Gdańsk (14.30)
2012-04-16:
Polonia Warszawa - Cracovia Kraków (18.30)

man