Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 16.09.2012

Zdeterminowany Górnik zrzucił Legię z fotela lidera

W meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Górnik Zabrze po emocjonującym meczu zremisował u siebie z Legią Warszawa 2:2. Gola na wagę remisu strzelił dla Górnika już w doliczonym czasie gry Adam Danch.
Adam Danch (L) z Górnika i Jakub Kosecki (P) z Legii w akcji przy górnej piłce podczas meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy między Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa w ZabrzuAdam Danch (L) z Górnika i Jakub Kosecki (P) z Legii w akcji przy górnej piłce podczas meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy między Górnikiem Zabrze i Legią Warszawa w Zabrzu PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Marek Saganowski, najskuteczniejszy zawodnik Legii po meczu stwierdził, że jego gol był jednym z łatwiejszych goli w karierze (IAR)
  • W doliczonym czasie gry bramkę wyrównującą dla zabrzan strzelił Adam Danch. Obrońca zabrzan nie krył po meczu radości (IAR)
Czytaj także

Legia, która przyjechała do Zabrza jako lider z kompletem punktów, po zaciętym meczu musiała się zadowolić remisem. Gospodarze dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, wynik ustalił Adam Danch w doliczonym czasie.
Zabrzanie w niedzielę po raz pierwszy w tym sezonie zagrali na swoim przebudowywanym od roku stadionie.
Widownia w związku z pracami budowlanymi pozostała ograniczona do trzech tysięcy miejsc. Zabrzańscy kibice oklaskami powitali szkoleniowca Legii Jana Urbana, przed laty świetnego piłkarza Górnika. Szybko jednak humory na trybunach popsuł bramkarz gospodarzy Łukasz Skorupski do spółki z Markiem Saganowskim. Pierwszy popełnił błąd przy wyłapywaniu spadającej piłki, drugi - bez trudu wepchnął ją do siatki.
Zabrzanie od razu ruszyli do walki o wyrównanie. Stworzyli kilka sytuacji, w których albo zabrakło strzału, albo pewnie bronił Duszan Kuciak. Goście przetrwali zryw przeciwnika i dali bramkarzowi Górnika parę szans na rehabilitację.
Po przerwie gospodarze przystąpili znów do ataku. "Petardy" na bramkę Legii "odpalili" Michał Bemben i Aleksander Kwiek - Duszan Kuciak odbijał piłkę. Legioniści - nie rezygnując z kontr - umiejętnie się bronili do 81. minuty, kiedy Przemysław Oziębała uprzedził bramkarza i głową doprowadził do wyrównania.
Zabrzanie bardzo krótko cieszyli się z remisu. Dominikowi Furmanowi wyszedł "strzał życia" z ponad 30. metrów i Skorupski mógł tylko popatrzeć na piłkę wpadającą mu za plecami do bramki. To nie był koniec emocji, bo w doliczonym czasie kapitan gospodarzy Adam Danch ustalił wynik.

Po meczu powiedzieli:
Trener Legii Jan Urban:
"Nie weszliśmy dobrze w to spotkanie, ale dostaliśmy prezent ze strony Górnika, bo tak trzeba traktować pierwszą naszą bramkę. Pierwsza połowa była - moim zdaniem - słaba, za to w drugiej obejrzeliśmy sporo fajnych, ciekawych akcji i bardzo ładne bramki. To cieszy, bo po meczu Górnika z Legią na pewno wszyscy wiele się dobrego spodziewali. Mieliśmy w tym meczu możliwość aby dobić rywala, ale to się nie udało, a Górnik dzięki swojej determinacji dwukrotnie doprowadził do remisu. Trochę szkoda, bo wydawało się, że trzy punkty mamy w kieszeni".
Trener Górnika Adam Nawałka: "Legia to klasowa drużyna i z jednego punktu jesteśmy zadowoleni, chociaż pewien niedosyt pozostaje. Błąd Łukasza Skorupskiego na początku spowodował, że drużyna straciła impet i wkradło się w naszą grę zdenerwowanie. Takie mecze się zdarzają i taka jest praca bramkarza. On wie, że popełnił błąd, wie nad czym ma pracować i ja go o tę sytuację nie obwiniam. Trzeba było w tym meczu sięgnąć do najgłębszych pokładów determinacji. Moi piłkarze pokazali charakter, zwłaszcza po drugiej straconej bramce. Zgodnie z naszymi założeniami grali do ostatniego gwizdka sędziego".

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Marek Saganowski (4), 1:1 Przemysław Oziębała (81-głową), 1:2 Dominik Furman (84), 2:2 Adam Danch (90+1-głową).
Żółta kartka - Legia Warszawa: Artur Jędrzejczyk, Inaki Astiz, Miroslav Radovic.
Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 3 000.
Górnik Zabrze: Łukasz Skorupski - Michał Bemben, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Seweryn Gancarczyk - Paweł Olkowski (85. Konrad Nowak), Mariusz Przybylski, Aleksander Kwiek, Bartosz Iwan (76. Marcin Wodecki), Prejuce Nakoulma (66. Przemysław Oziębała) - Arkadiusz Milik.
Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Michał Kucharczyk (63. Jorge Salinas), Daniel Łukasik, Miroslav Radovic, Danijel Ljuboja, Jakub Kosecki (89. Janusz Gol) - Marek Saganowski (69. Dominik Furman).

Wyniki meczów 4. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2012-09-14:
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)

2012-09-15:
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1:2 (1:0)
Ruch Chorzów - Korona Kielce 1:1 (1:1)
Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1)

2012-09-16:
KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 0:1 (0:1)
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 2:2 (0:1)

Pozostałe mecze kolejki
2012-09-17:
PGE GKS Bełchatów - Lech Poznań (18.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1.Widzew Łódź 4 4 0 0 6-1 12 +5
2.Legia Warszawa 4 3 1 0 11-3 10 +8
3.Lech Poznań 3 2 1 0 6-1 7 +5
4.Polonia Warszawa 4 2 1 1 8-5 7 +3
5.Śląsk Wrocław 4 2 1 1 5-3 7 +2
6.Pogoń Szczecin 4 2 0 2 6-3 6 +3
7.Górnik Zabrze 4 1 3 0 5-4 6 +1
8.Jagiellonia Białystok 4 1 3 0 4-3 6 +1
9.Lechia Gdańsk 4 2 0 2 5-5 6
.Piast Gliwice 4 2 0 2 5-5 6
11.Wisła Kraków 4 1 1 2 4-7 4 -3
12.Podbeskidzie Bielsko-Biała 4 0 2 2 4-7 2 -3
13.KGHM Zagłębie Lubin 4 1 1 2 2-6 1 -4
14.Korona Kielce 4 0 1 3 1-8 1 -7
.Ruch Chorzów 4 0 1 3 1-8 1 -7
16.PGE GKS Bełchatów 3 0 0 3 1-5 0 -4
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze; Zagłębie przystąpiło do rozgrywek z 3 ujemnymi punktami

Mecze w następnej kolejce
2012-09-21:

Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)
Legia Warszawa - Polonia Warszawa (20.30)
2012-09-22:
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice (13.30)
Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin (15.45)
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk (18.00)
2012-09-23:
Śląsk Wrocław - PGE GKS Bełchatów 14.30)
Lech Poznań - Pogoń Szczecin (17.00)
2012-09-24:
Widzew Łódź - Górnik Zabrze (18.30)

ah