Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 01.10.2012

Legia ukarana za derby. "Żyleta" zamknięta

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski podjął decyzję o zamknięciu na stadionie warszawskiej Legii dolnej części trybuny północnej, tzw. Żylety.
Kibice Legii Warszawa podczas meczu z Polonią WarszawaKibice Legii Warszawa podczas meczu z Polonią WarszawaLegia Warszawa/Marek Kostrzewa

Wniosek policji o zamknięcie "Żylety" wpłynął do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego 24 sierpnia, ale jeszcze wtedy - 3 września, przed meczem z Podbeskidziem - nie znalazł pełnej akceptacji.

Jednak już 21 września 55. ligowe derby Legia - Polonia nie przebiegły spokojnie. Na trybunie północnej ponownie zapłonęły race świetlne oraz szaliki "Czarnych Koszul", a tuż przed końcem pierwszej połowy doszło do incydentów kibiców z pracownikami ochrony.

W tej sytuacji Jacek Kozłowski zdecydował o zamknięciu dolnej części trybuny północnej na piątkowe spotkanie T-Mobile Ekstraklasy, w którym Legia spotka się z Wisłą Kraków.

Tylko dla karnetowców

Wojewoda podkreślił, że decyzja dotycząca tylko jednego, najbliższego spotkania została podjęta po wnikliwej analizie. Ocena ryzyka związana z następnymi meczami będzie prowadzona na bieżąco, jej kluczowym elementem będzie przebieg spotkania z Wisłą.

- Nie zdecydowałem się na zamknięcie całej trybuny, a tylko jej dolnej części, gdyż właśnie tam przebywający kibice, z których większość nie ma karnetów, a tylko bilety jednorazowe, sprawiają służbom porządkowym najwięcej problemów - zaznaczył wojewoda.

Jacek Kozłowski potwierdził, że w ostatnim czasie współpraca Legii z policją i władzami miasta układa się coraz lepiej. Widać po stronie klubu - jak powiedział wojewoda - zdecydowaną wolę do stopniowego doprowadzenia do przestrzegania prawa na stadionie.

- Poinformowano mnie, że decyzją klubu została wstrzymana sprzedaż biletów indywidualnych na trybunę północną, będą na niej mogły przebywać wyłącznie osoby z karnetami. Tym, które mają wykupione karnety na dolną część trybuny, zaoferowane będą miejsca w innej jej części. Liczba widzów na tej trybunie na meczu z Wisłą nie przekroczy trzech tysięcy osób, tyle karnetów jest sprzedanych do końca sezonu. W ocenie klubu, grupa ludzi notorycznie łamiących prawo wchodzi na mecze właśnie z biletami jednorazowymi, dlatego Legia ma nadzieję, że w piątek nie dojdzie do żadnych zajść - powiedział wojewoda.

Wróci spokój, wrócą kibice

Władze Legii zdecydowały o ograniczeniu do 800 miejsc dla kibiców przyjezdnych.

Wojewoda mazowiecki przeprosił kibiców za to, że był zmuszony podjąć taką decyzję, której koszty w części zapewne poniosą także ci, którzy przychodzą na stadion wyłącznie dla widowiska sportowego.

- Bez kibiców nie ma widowiska sportowego, współpraca między wszystkimi zainteresowanymi stronami jest konieczna. Przy obiekcie na Łazienkowskiej problemem nie są kibice, tylko kilkusetosobowa grupa ludzi, która zawsze przychodzi na mecz wyłącznie z zamiarem łamania prawa. Jeżeli ich nie będzie, spokój wróci na stadion - wyjaśnił Kozłowski.

PAP, mr