Posłanka podkreślała, że w Sejmie od miesiąca nie widać żadnych merytorycznych dyskusji, ani prac w komisjach. Jej zdaniem, to czas dużej straty, przede wszystkim na wizerunku Polski. – Jesteśmy postrzegani jako kraj niestabilny i w takim samym rzędzie obyczajów parlamentarnych jak Ukraina – oceniła. Dodała, że straty w wymiarze materialnym i wizerunkowym są trudne do odbudowania, a potrzebnych będzie na to wiele miesięcy. – Pokryją je obywatele, nie wydaje mi się, żeby pokryła je opozycja, która zablokowała mównicę – wskazywała. Borowska oceniła, że szybsza i bardziej zdecydowana reakcja marszałka Kuchcińskiego 16 grudnia, byłaby zasadna. – Tego typu zachowania nie powinno się tolerować, kary finansowe powinny być zastosowane od razu. Mówienie o tym teraz, to PR-owa zagrywka – mówiła.
W ocenie gościa, opozycja raczej nie będzie chciała powtórzyć już blokowania mównicy, bo widać, że im się to nie opłaciło. – Opłaciło się może o tyle Schetynie, że Petru i Nowoczesna bardzo mocno spadła. Sama Platforma widać było, że nie jest przekonana do swojego pomysłu – zaznaczyła.
Zdaniem Borowskiej, język polityki jest „przeorany”, a politycy starają się robić z siebie celebrytów. Dodała, że przekłada się to również na społeczeństwo, które staje się coraz bardziej spolaryzowane. Gość podkreśliła, że każdy powinien myśleć o tym, iż dokłada cegiełkę do polskiego parlamentaryzmu. – Nie wiem, czy tego okresu kolejne pokolenia nie będą nazywać ciemnymi wiekami – podsumowała.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/ip
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 19.01.2017
Godzina emisji: 7:33