Wniosek o odwołanie Krzysztofa Jurgiela złożyło Polskie Stronnictwo Ludowe. Inicjatywa została poparta łącznie przez ponad stu posłów, głównie Platformy Obywatelskiej. Lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, składając wniosek o wotum nieufności do laski marszałkowskiej, powiedział, że inicjatywa jest efektem „bierności i nieudolności” ministra rolnictwa.
Jak przekonywał z kolei w Polskim Radiu 24 Krzysztof Jurgiel, zarzuty są bezpodstawne. W tym kontekście wskazywał przede wszystkim na wzrost opłacalności produkcji rolnej. – Przez ostatnie 1,5 roku udało się ustabilizować rynek rolny. Gdy obejmowałem urząd, w 2015 roku, np. mleko w skupie kosztowało 90 groszy, a teraz to 1 złoty i 50 groszy – wskazywał minister rolnictwa. – Przyjęliśmy też pakiet ustaw, np. o sprzedaży detalicznej. Dzięki temu rolnicy mogą sprzedawać swoje produkty bezpośrednio konsumentom – dodawał.
Z drugiej strony, w ostatnim czasie Polacy odczuli znaczną podwyżkę cen masła w sklepie. – Myślę, że to jest przejściowe i wszystko wróci do normy – oceniał Krzysztof Jurgiel.
Przed debatą i głosowaniem na posiedzeniu plenarnym, wniosek PSL negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja rolnictwa.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu była Katarzyna Adamiak-Sroczyńska.
Polskie Radio 24/IAR
24 Pytania - Rozmowa Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 20.07.17
Godzina emisji: 7.35