Według Michała Wosia komisja weryfikacyjna przywraca godność zwykłym Polakom. – Trzeba powiedzieć, że na początku pracy komisji było wielu malkontentów, którzy mówili, że komisja w ogóle nie będzie działać, że to sąd ludowy, który po pierwszej rozprawie się posypie. Członkowie Komisji Weryfikacyjnej pokazują, że państwo działa bardzo skutecznie i sprawnie – mówił wiceminister sprawiedliwości
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się również do sporu z Izraelem. Jak podkreślał wiceminister sprawiedliwości, trzeba uznać prawo Polski do ochrony swojego dobrego imienia.
- Polskie władze mają prawo do przyjmowania ustaw, które służą Polsce. Nie byłoby dzisiaj tego problemu, gdyby po 1989 roku temat został uporządkowany. My to zmieniliśmy, zaproponowaliśmy ustawę podobną jak funkcjonuje w Izraelu. Pojawiło się mnóstwo kłamliwych spekulacji medialnych. Ustawa była znana od półtora roku. Były spotkania z przedstawicielami Izraela, strona izraelska wiedziała co jest w ustawie. Polska najbardziej ucierpiała w II wojnie światowej, państwo polskie zostało zlikwidowane i trafiliśmy pod but sowiecki. Przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie niemieckie jest kuriozalne – wskazywał Woś.
Polityk mówił też o reformie wymiaru sprawiedliwości. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 reforma sądownictwa była przeprowadzona, by dokonać usprawnienia. – By do KRS zostali wybrani sędziowie z niezszarganym autorytetem i mocnym kręgosłupem etycznym. Podobnie w Sądzie Najwyższym, do Izby Dyscyplinarnej muszą trafić sędziowie, którzy są najszlachetniejsi ze szlachetnych, bez komunistycznej proweniencji. Problem z dyscypliną są w tym zawodzie czymś codziennym. Izba Dyscyplinarna jest potrzebna i jestem przekonany, że odniesie sukces. To nie kolega kolegę będzie osądzał – powiedział wiceminister sprawiedliwości.
W ocenie Michała Wosia reforma wymiaru sprawiedliwości ma poparcie wielu sędziów, którzy na co dzień stykają się z problemami obywateli. - Te osoby, które mówią o niezawisłości, próbują formułować naciski na sędziów. Cieszę się, że znaleźli się w Polsce sędziowie sprawiedliwi, którzy znają powagę urzędów i nie dają się zastraszyć. Mieliśmy mnóstwo oddolnych sygnałów od sędziów, że trzeba skończyć z tą kastowością i zrobić porządek w sądach. Nie wszyscy sędziowie są członkami stowarzyszeń i korporacji prawniczych. Nie było problemów, by zaproponować osoby, które mogłyby pełnić odpowiedzialne funkcje – przekonywał gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/PAP/IAR
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 30.01.2018
Godzina emisji: 07:35