O godz. 11 prezydent Andrzej Duda ogłosi decyzję ws. nowelizacji ustawy o IPN. Prezydent - zgodnie z konstytucją - może ustawę podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
- Uważam, że prezydent Andrzej Duda podpisze tę ustawę. Powinien to zrobić – stwierdził Kornel Morawiecki. Jego zdaniem, "można mieć zastrzeżenia co do trybu jej zgłaszania, uzgodnień z państwem izraelskim". – Nie ma to jednak zasadniczego znaczenia, bo ta ustawa dotyczy Europy, prawdy oraz naszej polskiej i żydowskiej tragedii. Niemcy wymordowali Żydów polskich. Prawda zawsze jest wyzwalająca – mówił Morawiecki.
Jego zdaniem, w ustawie brakuje precyzji. - Jestem zdziwiony, że w ustawie jest słowo nazizm, a szef MSZ Niemiec użył wyrażenia "Niemcy". Można powiedzieć, że jest on bardziej odważny i prawdziwy niż polski parlament w swoim sformułowaniu – zauważył.
Jak podkreślił Morawiecki, "nasza opowieść jest wciąż niewystarczająca". - W Polsce była kara śmierci za ukrywanie Żydów. To była w pewnym sensie odpowiedzialność rodzinna, ponieważ mordowano całe rodziny. Rzeczywistość była jednak jeszcze straszniejsza. Zdarzało się, że palono całe wsie. Tych ludzi nie ma, groby nie mówią, prochy milczą. Musimy starać się opowiedzieć tę historię wyraźnie - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 6.02.18
Godzina emisji: 7:35