Sędziowie i prokuratorzy będą musieli ujawnić, do jakich zrzeszeń należą. Obowiązek taki wprowadza ustawa dyscyplinująca. Według opozycji i niektórych mediów może to prowadzić do ujawnienia danych wrażliwych. Ustawa wchodzi w życie w piątek.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Elżbieta Witek o ustawach sądowych: prezydent wykazał się konsekwencją
Gość PR24 podkreślił, że "aktywności publiczne sędziów powinny podlegać ujawnieniu, ponieważ sędziowie rozpatrują konkretne sprawy ludzi". - Decydują o ich losie i majątku, a w przypadkach szczególnych także o życiu i zdrowiu. Żaden polityk nie ma takiej władzy - zaznaczył Sebastian Kaleta.
Kontynuacja reformy sądownictwa. Solidarna Polska przedstawiła propozycje zmian
Jak dodał, "dane wrażliwe na temat danego sędziego nie będą ujawnione". - Zostaną natomiast ujawnione dane, w jakich stowarzyszeniach aktywnie bierze udział konkretny sędzia - wyjaśniał wiceminister.
"Musieliśmy się z tego tłumaczyć"
Zdaniem polityka PiS "sędziowie budują atmosferę, że już są w Polsce jakieś masowe aresztowania". - Wielokrotnie w rozmowach z naszymi partnerami z Unii Europejskiej musieliśmy się z tego tłumaczyć. To kłamliwa, fałszywa, niska narracja sędziów, którą oni przekazują na Zachód - powiedział.
- Sędziowie ciągle jeżdżą na "wycieczki" za granicę i skarżą się, jak w Polsce jest źle. Opozycja im przygrywa. Niestety musimy odkręcać kłamstwa. Opozycja swoich partnerów politycznych w Europie nastawia przeciwko Polsce. Dlatego są te wszystkie debaty o praworządności. Opozycja błaga o reakcję, o interwencję - podsumował Sebastian Kaleta.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Sebastian Kaleta
Data emisji: 11.02.2020
Godzina emisji: 07.15
bartos