Sasin: projekty obywatelskie często są kontrowersyjne
We wtorek odbył się protest "Odrzuć projekt Godek #Piekłokobiet" przeciwko zakazowi aborcji. Samochody z naklejonymi na szyby plakatami z logo Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jeździły, trąbiąc wokół ronda Dmowskiego w centrum stolicy. Z porządku obrad zaplanowanych na 15 i 16 kwietnia wynika, że Sejm zajmie się m.in. projektami, które zmierzają do zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.
Mirosława Stachowiak-Różecka podkreślała w Polskim Radiu 24, że przede wszystkim jest to projekt obywatelski. - Był złożony jeszcze w Sejmie poprzedniej kadencji. Jesteśmy zobowiązani, zgodnie z prawem, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy trwania nowej kadencji takie projekty procedować - powiedziała.
- Wbrew temu, co pojawia się w przestrzeni publicznej, nie jest to "chytry plan PiS, aby w dobie koronawirusa zamieszać w sprawach światopoglądowych". To nasz obowiązek, aby rozpatrzyć projekt obywatelski - tłumaczyła.
"To niezrozumiałe, że ktoś może popierać zabijanie niemowląt". Senat USA odrzucił projekty pro-life
"Musimy traktować poważnie wolę Polaków"
Gość Polskiego Radia 24 wskazywała, że każdy z posłów podejmie decyzję samodzielnie i nie ma żadnego narzuconego odgórnie stanowiska w tej kwestii. - Dzisiaj czytanie projektów i zdecydujemy co z nimi dalej. Niektóre mogą być przyjęte, niektóre odrzucone w pierwszym czytaniu, a jeszcze inne zostać skierowane do specjalnych komisji, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne - mówiła.
- Nie możemy nie traktować poważnie projektów obywateli, pod którymi podpisy złożyły tysiące Polaków - dodała.
* * *
Audycja: "24 pytania"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Gość: Mirosława Stachowiak-Różecka
Data emisji: 15.04.2020
Godzina emisji: 07.15
kstar