Do Polski może przyjechać znacznie więcej niż tysiąc amerykańskich żołnierzy - tak mówi Polskiemu Radiu w specjalnym wywiadzie prezydent Andrzej Duda. Wczoraj prezydent spotkał się w Waszyngtonie z Donaldem Trumpem, a ten zapowiedział, że część żołnierzy wycofywanych z Niemiec może trafić do Polski.
"Kierunek został wytyczony". Prezydent Andrzej Duda o większej obecności wojsk USA w Polsce
Leszek Miller, komentując wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w USA, podkreślał, że z USA trzeba mieć jak najlepsze stosunki. - To nie tylko dostęp do najnowocześniejszych technologii, ale przede wszystkim uczestnictwo w NATO, w którym Amerykanie nadają ton - stwierdził.
13:43 _PR24_AAC 2020_06_25-07-15-21.mp3 25.06.2020 Leszek Miller (Polskie Radio 24 / 24 Pytania - Rozmowa Poranka)
Jak zauważył, rola Sojuszu Północnoatlantyckiego jest istotna w zapewnienia bezpieczeństwa w Europie. - Nie bardzo wierzę w to, że może powstać armia europejska, już za moich czasów o tym się mówiło, jak widać bez większych efektów. Zawsze był dylemat, czy siły europejskie mają być alternatywą dla NATO, jak miałyby ze sobą współpracować dowództwa tych sił - przypominał.
Były premier komentował doniesienia o możliwej relokacji części żołnierzy amerykańskich z baz w Niemczech do Polski. - Niepokoi mnie styl, który realizuje w tej chwili prezydent Trump. Jeżeli mówi, że będzie redukował siły amerykańskie w Europie, to ważniejsza od takiej decyzji jest forma jej podjęcia. Okazuje się, że nie jest to konsultowane z sojusznikami, to bardzo podważa wzajemne zaufanie w relacjach transatlantyckich - zauważył.
"Korzystna dla Polski". Szef MON o deklaracji prezydenta USA ws. wycofywanych żołnierzy z Niemiec
- Rozumiem, że Trump przenosi punkt ciężkości strategii USA do rejonu Azji i Pacyfiku, ale widać wyraźnie, że prezydent USA przekształca amerykańską politykę międzynarodową w biznes. To prowadzi do rozdźwięków w Sojuszu. Wczorajsza wizyta Andrzeja Dudy w USA może zasiać kolejną nieufność w naszych sojusznikach w NATO - dodał Leszek Miller.
Donald Trump mówił w Waszyngtonie, że powodem decyzji o zmniejszeniu liczebności wojsk USA w Niemczech jest fakt, iż rząd w Berlinie nie wywiązuje się z zobowiązań, podjętych na forum NATO. Chodzi o 2 procent PKB, jakie kraje członkowskie zdecydowały się przeznaczać na obronność. Spośród 30 członków Sojuszu, zobowiązanie takie wypełnia zaledwie dziewięć krajów.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Leszek Miller
Data emisji: 25.06.2020
Godzina emisji: 07.15
PR24/PAP/ka