W niedzielę (13.03) Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej, poinformowała, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która nastąpiła 24 lutego, do Polski z tego kraju przybyło 1 675 000 osób.
W ocenie polityka KO duża część uchodźców zostanie w Polsce. - To będzie wymagało pewnego rozsądku i zgody co do tego, jak mamy tych uchodźców ugościć, ale też i pewną ich część włączyć do naszego społeczeństwa na stałe. Oni będą tego chcieli. Widać, że nie wszyscy z nich garną się na wyjazd dalej, np. do Niemiec.
Okazja do reform
Poseł wyraził przekonanie, że sytuacja związana z napływem uchodźców może być okazją do reformy funkcjonowania naszego kraju w wielu aspektach.
- Powinno być tak, że w wielu dziedzinach, choćby w temacie bezpieczeństwa [...] jako państwo mamy dużo do zrobienia w zakresie militarnym. Musimy także myśleć o przewartościowaniu polityki energetycznej, społecznej i zdrowotnej [...] w związku z napływającą liczbą uchodźców - zaznaczył.
Jak dodał Poncyljusz, wyzwanie, przed którym dzisiaj stoimy, polega na tym, by "władza potrafiła identyfikować, kto do nas przyjechał pod kątem wykształcenia, kwalifikacji".
Gość audycji podkreślił, że wojna, którą rozpoczęła Federacja Rosyjska, to jest bardzo poważna sytuacja. - Świat, również Polska, będzie już inny po kryzysie na Ukrainie. Spodziewam się, że kiedyś ta wojna się skończy, albo zostanie znacznie ograniczona w stosunku do tego, co mamy dzisiaj - wyraził nadzieję.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Więcej w nagraniu.
13:32 PR24_mp3 2022_03_14-07-35-00.mp3 Paweł Poncyljusz o kryzysie migracyjnym związanym z wojną na Ukrainie ("24 pytania - rozmowa poranka")
***
Audycja: 24 Pytania - Rozmowa Poranka
Prowadził: Mirosław Skowron
Gość: Paweł Poncyljusz (KO)
Data emisji: 14.03.2022
Godzina emisji: 07.35
kmp