Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 06.05.2022

Urbaniak: Putin chce zwycięstwa za wszelką cenę. Nie liczy się z kosztami

Martwię się, że Rosjanie zrobią wszystko, żeby 9 maja można już było robić wielką paradę. W przeciwnym razie zastanawiam się, co zrobi Putin. Bo jak ma się odbyć triumfalna parada bez zwycięzcy? Trochę nerwowo tam jest - mówił w Polskim Radiu 24 poseł KO Jarosław Urbaniak.
Wideo
  • Rozmowy w PR24
Posłuchaj
  • Jarosław Urbaniak o sytuacji gospodarczej i militarnej Rosji w kontekście wojny na Ukrainie ("24 Pytania - Rozmowa Poranka" / PR24)
Czytaj także

Zbliża się 9 maja. Ten dzień jest największym świętem w Rosji - to rocznica podpisania kapitulacji przez Niemcy wobec przedstawiciela Związku Sowieckiego. Dzień Zwycięstwa nad Faszyzmem jest zawsze okazją do wielkich parad na placu Czerwonym w Moskwie i fetowania największych triumfów Federacji Rosyjskiej, a wcześniej Związku Sowieckiego. W tym roku sytuacja jest szczególna. Rosja od ponad 2 miesięcy toczy wojnę z Ukrainą i nie odnosi na niej szczególnych zwycięstw. W Polskim Radiu 24 mówił o tym Jarosław Urbaniak z KO.

Zbliża się 9 maja. Co zrobi Rosja?

Gość PR24 stwierdził, że podczas święta 9 maja spodziewa się ze strony Władimira Putina "czegoś nieładnego". Wyjaśnił, że do święta - które zawsze było okazją do przesady w każdym zakresie - zostało niewiele czasu, a tymczasem "wszystkie dotychczasowe plany spełzły na niczym".

- Putin jak Putin, ale jego całe zaplecze kombinuje szybko, co tu zrobić takiego, żeby jakaś parada była, żeby był jakiś przytup, że "oto my jesteśmy wielka Rosja, oto my jesteśmy zwycięzcy". Obawiam się o Mariupol i o to, co się dzieje w Mariupolu. Rosjanie są w stanie dołożyć wszelkich starań, żeby jednak zdobyć Mariupol do końca i wybić co do nogi tych żołnierzy, którzy się tam bronią - mówił Jarosław Urbaniak.

Wyjaśnił, że obawia się tego, co może czekać Ukrainę, bo Rosja i Putin nie mogą sobie pozwolić na "zwycięską paradę bez zwycięzcy". - Trochę nerwowo tam jest. I zdaje się, że to jest dla nas i przede wszystkim dla Ukrainy dobry sygnał, że po stronie rosyjskiej jest nerwowo, że Rosja wykorzystuje już wszystkie siły, że najdroższe rakiety w tej chwili lecą z Morza Czarnego, ze statków rosyjskich na Mariupol. Z kosztami tam się nikt nie liczy najwyraźniej - dodał poseł PO.

"Ma być zwycięstwo militarne i gospodarcze"

Gość PR24 podkreślił, że w jego opinii gospodarka Rosji pędzi ku całkowitej klęsce, a rosyjska waluta - rubel - umacniana jest sztucznie, bo takie rzeczy daje się robić przy pomocy manipulacji na rynku finansowym. - Można ratować rubla, można ratować każdą walutę. Tylko jaką ceną? Rosjanie mają zasoby, ale nie ma takiego państwa na świecie, które by miało nieprzebrane zasoby, które się non stop będą uzupełniać. Więc mam wrażenie, że to ratowanie rubla będzie rosyjską gospodarkę kosztować bardzo wiele - stwierdził Jarosław Urbaniak.

Wyjaśnił, że w jego opinii to wygląda tak, jakby Putin nakazał swoim ludziom, by z kosztami się nie liczyli, bo "ma być zwycięstwo". To ma dotyczyć spraw militarnych, ale też gospodarczych - by pokazać, że mimo sankcji gospodarka sobie radzi.

- A przecież najbardziej namacalnym sposobem pokazania, że "sankcje sankcjami, ale tutaj się nic nie dzieje", jest właśnie kurs rubla. Jestem ciekawy, jak długo wytrzymają, podtrzymując ten wysoki kurs rubla - dodał.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj
16:02 PR24_mp3 2022_05_06-07-35-46_Urbaniak.mp3 Jarosław Urbaniak o sytuacji gospodarczej i militarnej Rosji w kontekście wojny na Ukrainie ("24 Pytania - Rozmowa Poranka" / PR24)

* * *

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Jarosław Urbaniak (KO)
Data emisji: 06.05.2022
Godzina emisji: 07.35

PR24/jmo