Chińczycy zrekompensowali Władimirowi Putinowi straty moralne – sugerował „Moskiewski Komsomolec” po powrocie prezydenta Rosji do kraju. Według gazety, Putin został przyjęty na szczycie G20 z większymi honorami niż Barack Obama i odzyskał szacunek polityków uczestniczących w międzynarodowym spotkaniu. Dwa lata temu, na szczycie „dwudziestki” w Australii, Władimira Putina potraktowano jak niepożądanego gościa.
– Im mniej kraj zaczyna znaczyć, tym bardziej ceni prestiż – komentował w Polskim Radiu 24 Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych. Z kolei Witold Rodkiewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich wskazywał na naszej antenie, że w kontekście szczytu G20 trudno mówić o sukcesie Władimira Putina. – Tego typu szczyty nie są miejscem do wypracowywania jakichś ostatecznych porozumień. To raczej okazja do kontynuowania dyskusji – podkreślał gość Polskiego Radia 24.
W rozmowie z ekspertami również o przyszłości Uzbekistanu po śmierci prezydenta tego kraju Islama Karimowa i o tym, czy zbliżenie z Zachodem wpłynie na niedzielne wybory parlamentarne na Białorusi.
Gospodarzem programu była Maria Przełomiec.
Polskie Radio 24/mp
_________________________
Data emisji: 07.09.2016 (środa)
Godzina emisji: 15.35