Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 30.09.2020

Spór o Górski Karabach. Ekspert OSW: reakcja Moskwy jest dość wstrzemięźliwa

- Konflikt o Górski Karabach nie jest Rosji na rękę w tak gorącej postaci. Rosja wielokrotnie sondowała możliwość wysłania swoich sił pokojowych, ale to wiązałoby się z dużymi kosztami politycznymi - powiedział w Polskim Radiu 24 Wojciech Górecki (OSW). Gościem audycji była również prof. Agnieszka Legucka (PISM).

Rozmowa dotyczyła konfliktu o Górski Karabach pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. - Górski Karabach został przyznany Azerbejdżanowi jeszcze przed Związkiem Sowieckim. Rosja od samego początku konfliktu, a właściwie jego nowoczesnej fazy, gdy zaczął przybierać na sile w okresie pierestrojki, wspierała Azerbejdżan i zwalczała tworzące się bojówki ormiańskie. Potem, gdy Związek Sowiecki się rozpadł, Moskwa zaczęła wspierać Armenię, gdyż Azerbejdżan chciał budować swoją niepodległość na kontaktach gospodarczych ze światem - podkreślił Wojciech Górecki.

armenia wojna pap 1200.jpg
Trwa wojna o Górski Karabach. Strony nie reagują na apele o przerwanie działań zbrojnych

Jego zdaniem "reakcja Moskwy jest tutaj dość wstrzemięźliwa. Moim zdaniem ten konflikt nie jest Rosji na rękę w tak gorącej postaci, jak to miało miejsce w ostatnią niedzielę. Rosja wielokrotnie sondowała możliwość wysłania swoich sił pokojowych, ale to wiązałoby się z dużymi kosztami politycznymi. Rosja tego wariantu nie forsowała, ale to nie znaczy, że z niego zrezygnowała".

Czytaj także:

- Azerbejdżan ma wsparcie Turcji, razem odbyły się ćwiczenia wojskowe tych krajów. Azerbejdżan zdecydował się tym ruchem na ucieczkę do przodu. Wariant wojny sam się tutaj narzuca - dodał.

"Armenia jest słabszym ogniwem"

- Mamy do czynienia z szumem informacyjnym, ale ten konflikt to najdłużej trwający spór pomiędzy Azerami a Ormianami. Jest to także konflikt bardzo krwawy, który przyniósł w zeszłym stuleciu wiele ofiar. Znamienne jest to, że te dwa społeczeństwa żyją ciągle w oparach tego konfliktu, który nie jest zamrożony - zaznaczyła prof. Agnieszka Legucka.

pap walki w górskim karabachu 1200.jpg
Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała do zakończenia walk w Górskim Karabachu

- W ciągu 30 lat dochodziło do starć na terenie Górskiego Karabachu. Te terytoria są w rękach Ormian z górskiego Karabachu, ale są częścią Azerbejdżanu, który przez wiele lat próbuje status Górskiego Karabachu zmienić. W związku z petrodolarami od wielu lat inwestuje w armię i dlatego Armenia jest tutaj słabszym ogniwem, ale liczy na pomoc Federacji Rosyjskiej. Azerbejdżan za to wspiera Turcja - zwróciła uwagę.

Czytaj także:

- Teraz Rosji wyjątkowo nie w smak jest ta wojna. Na razie ogranicza się do Górskiego Karabachu i toczy się o teren, którego Rosja nie uznaje jako państwo, stąd wstrzymuje się do wsparcia Armenii, aż nie zostanie zaatakowana przez Azerbejdżan lub przez Turcję. Ormianie podają informację, że są atakowani na jej właściwym terytorium, ale jeśli to zatrzyma się na Górskim Karabachu, Rosja będzie próbowała wstrzymać się z działaniami wojennymi - podsumowała rozmówczyni. 

Posłuchaj
25:11 PR24_MPLS 2020_09_30-20-32-58.mp3 Wojciech Górecki i prof. Agnieszka Legucka rozmawiają o konflikcie o Górski Karabach (Spojrzenie na Wschód/PR24)

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Spojrzenie na Wschód"

Prowadzi: Maria Przełomiec

Goście: Wojciech Górecki (OSW), prof. Agnieszka Legucka (PISM)

Data emisji: 30.09.2020

Godzina emisji: 20.32

Polskie Radio 24/pkr