Według gościa Polskiego Radia 24 jednym z ogniw rozpadu Związku Radzieckiego była chęć narodów kaukaskich do samostanowienia. – Wśród tych narodów byli Czeczeni, którzy ogłosili oderwanie się od Rosji. Rosjanie nie chcieli zostawić Kaukazu, był synonimem potęgi i miejscem o znaczeniu strategicznym. W 1994 roku Czeczeni niespodziewanie wygrali wojnę – przypomniał reportażysta.
Jak podkreślał Marcin Mamoń, wybuch II wojny czeczeńskiej miał być argumentem, który miał umożliwić Putinowi wygranie wyborów prezydenckich. - Putin był anonimowym oficerem FSB, który przed wyborami prezentował się jako człowiek twardy, który raz na zawsze zlikwiduje temat czeczeński. Wyszło na jaw, że służby stoją za zamachami, przypisywanymi czeczeńskim terrorystom, gdy mieszkańcy jednego z bloków nakryli oficerów zanoszących worki z materiałami wybuchowymi do piwnicy. Śmierć cywili we wcześniejszych zamachach dała jednak pretekst Kremlowi do rozpoczęcia krwawej wojny – mówił dokumentalista.
W opinii Mamonia II wojna czeczeńska zmieniła sytuację polityczną na Kaukazie na zawsze. – Wybuch tej wojny jest u źródła tego, co się dzisiaj dzieje z Czeczenami, którzy się zradykalizowali. Od wielu lat możemy zaobserwować też zjawisko, które nazywam dyplomacją terrorystyczną, czyli posługiwanie się terroryzmem tam, gdzie klasyczną dyplomacją nic nie da się ugrać. Celem Rosji jest sianie chaosu w Unii Europejskiej i na świecie. Można znaleźć wiele związków między Rosją a tzw. Państwem Islamskim, które pozwoliło Moskwie zainstalować się na Bliskim Wschodzie – stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji był Łukasz Kurtz.
Polskie Radio 24/kk
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 08.08.2017
Godzina emisji: 19:13