Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Szablewski 10.10.2020

Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią

"Tędy przeszła Warszawa" - głosi napis znajdujący się na murze Muzeum Dulag 121 w Pruszkowie. - Istniał tutaj obóz przejściowy dla ludności Warszawy wypędzonej podczas Powstania Warszawskiego i po jego zakończeniu - mówi Małgorzata Bojanowska, dyrektor muzeum. "Jedyne takie miejsce" udało się w podróż do miasta, w którym współczesność łączy się z historią.
Galeria Posłuchaj
  • Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 1. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)
  • Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 2. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)
  • Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 3. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)
Czytaj także

Posłuchaj
20:01 PR1_MPLS 2020_10_10-09-00-00.mp3 Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 1. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)

Posłuchaj
21:27 PR1_MPLS 2020_10_10-10-00-07.mp3 Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 2. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)

  

Posłuchaj
18:51 PR1_MPLS 2020_10_10-11-00-06.mp3 Z wizytą w Pruszkowie. Miasto z powstańczą historią. Cz. 3. (Jedyne takie miejsce/Jedynka)

Muzeum Dulag 121 funkcjonuje na pruszkowskim Żbikówku już od 10 lat. Stworzono je ku pamięci od 500-650 tysięcy osób, które przeszły przez ten obóz, istniejący od pierwszych dni sierpnia 1944 roku do 16 stycznia 1945 roku.

- Obóz został utworzony przez generała von dem Bacha, który podjął decyzję, że nie będzie realizował rozkazu Hitlera dotyczącego tego, że każdy warszawiak wzięty do niewoli zostanie zamordowany. Zależało mu na przesegregowaniu ludności wyprowadzonej z Warszawy i kierowaniu tych, którzy nadawali się do pracy do obozów pracy przymusowej bądź do fabryk na terenie Rzeszy (…). Z tego obozu wywieziono około 70 tys. osób także do obozów koncentracyjnych - Małgorzata Bojanowska.

Z kolei kobiety, dzieci, starców i chorych przetransportowywano do Generalnego Gubernatorstwa. Jak przyznaje dyrektor muzeum, mieszkańcy Pruszkowa i okolicznych miejscowości nieustannie pomagali osadzonym więźniom.

Koszmarne warunki

- Niemcy stworzyli obóz w wielkim pośpiechu, nie będąc do tego absolutnie przygotowani. Wykorzystali 50-hektarowy teren dawnych warsztatów kolejowych, gdzie znajdowały się olbrzymie hale. W jednej z nich, jeżeli nie udało się zrobić segregacji w dniu przybycia transportu, na noc zamykano nawet 11 tys. ludzi. Warunki były koszmarne - słyszymy.

W obozach przejściowych więźniowie nie byli ewidencjonowani, dlatego nadal nie znamy wielu nazwisk osób, które przebywały w Dulag 121. Pracownicy muzeum starają się jednak uzupełniać je na liście pamięci. - Udało się nam wpisać ponad 50 tys. osób, ale ciągle ta liczba jest bardzo mała - dodaje Małgorzata Bojanowska.

Warsztaty kolejowe na Żbikówku

Jak okazuje się, najstarszą częścią Pruszkowa jest Żbików, który kiedyś był wsią biskupią należącą do klucza dóbr poznańskich. Pierwsze wzmianki o Żbikowie zaczęły pojawiać się w XIII wieku. Z kolei Żbikówek powstał pod koniec XIX wieku, kiedy uruchomiono tam warsztaty kolejowe.

- Były to jedne z największych warsztatów kolejowych w Polsce. Wiązało się to z uruchomieniem Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, która była znana jako polska firma i kształciły się tutaj polskie kadry. W tle patriotyczną motywacją było polskie szkolnictwo kolejowe, które kształciło inteligencję techniczną - wspomina Maciej Boenisch, adiunkt Muzeum Dulag 121.

Do dzisiaj w okolicy możemy podziwiać kamienice, które pamiętają czasy przełomu XIX i XX wieku. Ciężko jest jednak odtworzyć wygląd warsztatów kolejowych z XIX wieku, ponieważ zostały one w dużej części zniszczone w października 1914 roku podczas bitwy o Pruszków, kiedy starły się wojska rosyjskie i niemieckie.

Legendarne liceum i Tworki

Wielu mieszkańców legendarnym nazywa Liceum Ogólnokształcące im. Tomasza Zana. Powstało ono w 1921 roku w niewielkim domu czynszowym przy ul. Narodowej 23 i liczyło początkowo 245 uczniów. Absolwentem liceum był m.in. Wojciech Młynarski.

- Szkoła w przyszłym roku kończy 100 lat. Na tę magię składa się ponad 6500 absolwentów. Nie jest do końca tak, że nauka w szkole rozpoczęła się 1 września 1921 roku, ponieważ akt ma datę 10 listopada - przybliża dyrektor Ewa Król.

Pruszków to także Tworki. - Szpital powstał w 1981 roku, więc jeszcze przed powstaniem Pruszkowa. Ma wspaniałą historię łączącą go bardzo silnie z Pruszkowem. Wspaniali ludzie, wspaniała historia i wspaniała idee - twierdzi dr Jonatan Britman, kierownik Psychiatrycznego Zespołu Leczenia Środowiskowego i biegły przy Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Uważa się, że stworzona przez Stefana Żeromskiego postać doktora Judyma była inspirowana dr. Rafałem Radziwiłłowiczem, ordynatorem z tworkowskiego szpitala. Żeromski był bowiem jego szwagrem.

Warszawska Kolej Dojazdowa

Z Pruszkowem kojarzona jest również Warszawska Kolej Dojazdowa, która ponad 90 lat temu powstała jako Elektryczna Kolej Dojazdowa.

- Zaczęło się od powołania spółki "Siła i światło", co nastąpiło w grudniu 1918 roku zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości (…). Nową inwestycją spółki miała być budowa linii elektrycznej kolei podmiejskiej prowadzącej ze ścisłego centrum Warszawy w kierunku południowo-zachodnim. Budowa EKD, które miały stać się tą linią, rozpoczęła się w maju w 1925 roku w Komorowie. Linię uruchomiono 11 grudnia 1927 roku o godz. 9.54 odjazdem pierwszego pociągu osobowego z Grodziska Mazowieckiego do Warszawy - mówi Kamil Sikora ze Stowarzyszenia Klubu Miłośników EKD-WKD.

Pociągi WKD odjeżdżają średnio, co kwadrans. Wśród maszynistów można znaleźć także pasjonatów tej trasy.

- Od dziecka chciałem zostać maszynistą. Poszedłem do szkoły o odpowiednim kierunku i marzenia spełniły się. Sama WuKaDka jest chyba jedyną taką spółką, która ma bardzo ciekawą historię sięgająca nawet czasów przedwojennych - twierdzi Filip Andrzejczuk.

Jakie atrakcje?

Pruszków posiada także wiele innych atrakcji. Warto odwiedzić m.in. Glinianki Pruszkowskie, które są miejscem spotkań morsów czy także zrewitalizowany Park Potulickich znajdujący się w sercu Pruszkowa. Jego fundatorem był hrabia Antoni Potulicki, który przybył w te okolice w 1985 roku i przez 20 lat zapisał się w historii Pruszkowa jako zaangażowany społecznik.

Na mapie kulturalnej ważnym miejscem jest Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego. - Opowiadamy o potężnym ośrodku hutniczym, który funkcjonował 2000 lat temu na terenach Zachodniego Mazowsza. W ramach tego ośrodka wytapiano w masowych ilościach żelazo. Nasze muzeum opowiada o tym czasie i schyłku starożytności, a więc przenosi nas do czasów równoległych do funkcjonowania Cesarstwa Rzymskiego - przekazuje Dorota Słowińska-Kamasa, dyrektor muzeum.

Pruszków słynie także z Galerii Figur Stalowych, gdzie można obejrzeć rzeźby zainspirowane bohaterami filmów, komiksów i bajek oraz legendarne samochody w skali 1:1. Jak przyznaje Anna Małek, ciężka praca artystów opłaciła się. Tym bardziej, że udało się pokazać, iż złom stalowy można wykorzystać w dziedzinie sztuki.

***

Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce

Prowadziła: Małgorzata Raducha

Goście: Małgorzata Bojanowska (Muzeum Dulag 121), Maciej Boenisch (adiunkt Muzeum Dulag 121), Ewa Król (dyrektor Liceum Ogólnokształcące im. Tomasza Zana), dr Jonatan Britman (kierownik Psychiatrycznego Zespołu Leczenia Środowiskowego i biegły przy Sądzie Okręgowym w Warszawie), Kamil Sikora (Stowarzyszenie Klubu Miłośników EKD-WKD), Filip Andrzejczuk (maszynista WKD), Dorota Słowińska-Kamasa (dyrektor Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego), Anna Małek (Galeria Figur Stalowych)

Data emisji: 10.10.2020 

Godzina emisji: 9.00-12.00

DS