Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 19.02.2019

Gazociąg Nord Stream 2 kością niezgody w relacjach transatlantyckich

– Nie ma wątpliwości, że w obszarze polityki energetycznej współpraca niemiecko-rosyjska trwa w najlepsze – ocenił Paweł Musiałek, dyrektor Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. W Polskim Radiu 24 rozmowa o budowie gazociągu Nord Stream 2 i postawie, jaką prezentują w tej kwestii Niemcy, Rosja oraz Stany Zjednoczone.
Posłuchaj
  • 19.02.19 Paweł Musiałek: „USA nie chciały antagonizować relacji z Niemcami i nie zdecydowały się na wprowadzenie sankcji (…)”.
Czytaj także

USA nie zmieniają swojego stanowiska i nadal negatywnie oceniają budowę gazociągu Nord Stream 2. Niemcy również nie ustępują i twierdzą, że nie zwiększy on ich uzależnienia od Rosji. Na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium wiceprezydent Mike Pence i kanclerz Angela Merkel tylko potwierdzili te postawy.

– Po rosyjskiej interwencji na Ukrainie Niemcy w wielu obszarach zmienili podejście do Kremla. Jednak pomimo gorącej dyskusji, ich stanowisko wobec Nord Stream 2 nie uległo zmianie. Dziś jesteśmy na etapie, w którym ponad połowa rur jest już położona. Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, to w sprzeciwie wobec projektowi rosyjsko-niemieckiemu niewątpliwie miały swój interes ekonomiczny. Od jakiegoś czasu z importera zamieniły się w eksportera gazu i zaczynają konkurować na rynku europejskim z surowcem rosyjskim – wskazał Paweł Musiałek.

Ekspert podkreślił, że negatywna postawa Amerykanów wobec budowy gazociągu Nord Stream 2 spotkała się z ostrą krytyką Niemiec, którym nie spodobała się ingerencja USA w sprawy europejskie. – Należy jednak podkreślić, że za wsparciem politycznym nie poszło wsparcie w postaci chociażby sankcji. Ta właśnie kwestia, przynajmniej w debacie publicznej, była położona na stole. Amerykańscy oficjele podkreślali, że jeśli gazociąg zostanie zbudowany, to firmy uczestniczące w tym przedsięwzięciu zostaną ukarane brakiem możliwości współpracy z administracją amerykańską. Był to jednak straszak – dodał rozmówca Polskiego Radia 24.    

Paweł Musiałek stwierdził, że źródłem sukcesu rosyjskiego Gazpromu, który w głównej mierze odpowiada za budowę Nord Stream 2, jest to, że "Rosjanie bardzo sprytnie, konstruując różnego typu projekty energetyczne, włączają w nie spółki europejskie".

 Z tego powodu naturalnym jest to, że sojusznikiem Gazpromu w lobbingu w poszczególnych instytucjach unijnych są firmy zachodnioeuropejskie z Niemiec, Austrii, Holandii oraz Francji. Z pewnością gdyby była to jedynie inwestycja rosyjska, to biznes ten nie mógłby funkcjonować tak, jak obecnie  zaznaczył.

Polskie Radio 24/db

------------------------------------

Data emisji: 20.02.2019

Godzina emisji: 15.09