Na początku lutego grupa byłych premierów i szefów MSZ podpisała deklarację zawierającą apel o stworzenie szerokiej listy w wyborach do PE i "powstanie Koalicji Europejskiej, która uniemożliwi wyprowadzenie Polski z UE". Pod deklaracją podpis złożyli: Grzegorz Schetyna, Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także były szef MSZ Radosław Sikorski. 17 lutego do Koalicji dołączyła Rada Krajowa Partii Zieloni. Dzień później o dołączeniu do KE zadecydował zarząd partii Teraz.
- Partia Teraz ma znikome poparcie. Widocznie takie posunięcie jest obecnie jej na rękę, żeby przetrwać. Powstała prawdziwa koalicja dinozaurów; bez programu, bez żadnego spoiwa światopoglądowego. Jedyny jej postulat to odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy. To taka koalicja antypisowska – powiedziała w Polskim Radiu 24 Mirosława Stachowiak-Różecka.
- Patrząc na twarze, które proponuje ta koalicja na pierwsze miejsca na listach do Europarlamentu można powiedzieć, że wróciła postkomuna. Niektóre propozycje są zdumiewające, na przykład na jednej liście jest pan Buzek i Cimoszewicz. Ale to już pozostawiam ocenie wyborców. Myślę, że to dla wyborców zarówno Platformy Obywatelskiej jak i na przykład SLD jest niezrozumiałe – dodała posłanka.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/bartos
--------------------------
Data emisji: 18.02.2019
Godzina emisji: 17.15