Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 25.02.2019

Elżbieta Zielińska: jeżeli NBP nie chce ujawnić zarobków pań, które nie posiadają spektakularnych zadań, to sytuacja nie jest zdrowa

– Sytuacja dotycząca niechęci ujawnienia zarobków asystentek prezesa NBP przypomina tworzenie "Bizancjum" – oceniła Elżbieta Zielińska z ruchu Kukiz’15. Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek nowelizację ustawy dotyczącej jawności wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim. – Bardzo dobrze, zobaczymy jak do tego podejdzie pan Glapiński – dodała.
Wideo
  • zielinska2.mp4
Posłuchaj
  • 25.02.19 Elżbieta Zielińska: „Kwestia zarobków w takich instytucjach, jak NBP ma charakter bardzo wrażliwych informacji (…)”.
Czytaj także

Nowe przepisy przewidują m.in, że uchwała zarządu NBP ws. zasad wynagradzania będzie jawna i publikowana w Biuletynie Informacji Publicznej. W ten sposób prezentowane mają być także wynagrodzenia prezesa, wiceprezesów, członków zarządu NBP i osób zajmujących stanowiska dyrektorskie.

– Przekonamy się, jak podejdzie do tej sprawy prezes Glapiński, bo miał wiele zastrzeżeń wobec działań mających doprowadzić do stworzenia nowelizacji. Zdaję sobie sprawę z tego, że kwestia zarobków w takich instytucjach, jak NBP, ma charakter bardzo wrażliwych informacji. Mam tu na myśli kwestie bezpieczeństwa, które również wpływają na stabilność waluty w Polsce – wskazała Elżbieta Zielińska.

Rozmówczyni Polskiego Radia 24 zaznaczyła, że "w NBP jest niezdrowa sytuacja, jeżeli są dwie, które nie mają jakichś spektakularnych zadań i kompetencji, a nie chce ujawnić się, czy zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy złotych". – Przypomina to trochę tworzenie "Bizancjum", z czym mieliśmy do czynienia również w spółkach Skarbu Państwa – dodała.

Nowelizacja ustawy była reakcją na medialne doniesienia dotyczące wynagrodzeń współpracowniczek prezesa NBP Adama Glapińskiego. Według "Gazety Wyborczej", szefowa departamentu komunikacji i promocji Martyna Wojciechowska oraz dyrektor gabinetu prezesa NBP Kamila Sukiennik zarabiają - razem z premiami i bonusami - około 65 tysięcy złotych miesięcznie. Bank kategorycznie zaprzeczał tym doniesieniom.

Instytucja nie chciała ujawnić zarobków wymienionych osób, argumentując to obowiązującym prawem. Podano jedynie średnią zarobków w banku wynosi nieco ponad 36 tysięcy złotych. 

Z Elżbietą Zielińską rozmawiał Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/db

------------------------------------

Data emisji: 25.02.2019

Godzina emisji: 16.15